Próbowałam zrobić te ćwiczenia callanetics, ale zrobiło mi się niedobrze :( więc przerwałam...
Wersja do druku
Próbowałam zrobić te ćwiczenia callanetics, ale zrobiło mi się niedobrze :( więc przerwałam...
ja też mam chyba jakąś obsesje ... cały czas liczę kalorie i ważę jedzenie :D a najlepiej jak sama ugotuje bo wiem wtedy z czego zrobiona potrawa i nie denerwuje sie , że tłuszcze jem .... :oops: :oops: :oops: :oops: głupia ja
a co to są ćwiczenia callanetics?
http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php
Tu masz link do nich :)
A tak w ogóle to dzień dobry wszystkim :)
Dziś śniadanie trrochę wcześniej niż zwykle - o 9 [danone fatasia + 2x wasa [200kcal], wiem, że jak na śniadanie to trochę mało...
Zamista Wasy ciemny chleb i było by lepiej, ale póki co dobre, że nie było maszynkowych na śniadanie :wink:
Maszynkowych już dawno nie ma :mrgreen:
Na drugie śniadanie będzie banan xD ale to jak wrócę z miasta :)
siemka ;*
pamietasz mnie jeszcze? xD
kurde bo mam zaległości... ty sie nadal odchudzasz? Oo
czy utrzymujesz?
sorki że sie pytam ale dawno mnie tu nie było : )
że niie było czego na sniadanie? :D Czym sa te 'maszynkowe' ? xD
ja tam wole danio niż faantasie. Fantasia jest taka... kwaśna ;p No chyba że 'włoskie inspiracje" ;)
U mnie też Danio rządzi 8) - Fantasie są takie...nie wiem - mało konkretne, składem nic powalającego :roll: ...ale takie Danio kokosowe...o mamuuuusiuuuu :lol: .
Zdjęcie tych ciasteczek maszynkowych kilka stronic wcześniej aga dawała - ot ciasteczka po prostu :wink: