-
Ja się w ogóle nie potrafię najeść małym kubeczkiem jogurtu albo serka...Więc jedynie na drugie śniadanie albo podwieczorek, ewentualnie czasami np jak na śniadanie mam za mało kcal to dorzucam jakiś mały jogurcik...mam już rozepchany żołądek...ale kiedyśteż sięnajadałam jogurtem i wasą :P
-
Ja jadłam czekoladowego - bleee. Może inne smaki rzeczywiscie sa lepsze :)
-
Hmm.. ja tam bakusia nigdy nie jadłam. Ale za to uwielbiam jogurty pitne :) Najbardziej te z serii, upiększa, orzeźwia, pobudza i wzmacnia ;p
-
Ale ze mnie debil - 2500... Fuck.
-
wcale nie debil! gupol, że mówis że debil xD
-
kazdemu sie zdarzy napad ..jutro jest nowy dzien uszy do gory !
-
Hm Bakusia to nikgdy nie próbowałam.
A tym 2500 się nie przejmuj.. :]
<przytul>
-
Nie martw się słnoczenko :*, dzisiaj już będzie ładnie, trzymamy kciuki :)
-
ciesz się że nie było np.4000kcl :shock: pozdrówki :*
-
wcale nie debil!
pozdrawiam :)