-
mniam też by mi sie zjadło pizze, albo przynajmniej cebulaka uwielbiam je po prostu :P
-
hmmm mnie tez ochota na pizze naszła
-
ja bym zjadła cos slodkiego, ale nic nie mam w mieszkaniu, kawaleczek jablecznika zjedzony, ale on byl kwasny raczej
-
a ja bym poszła spać... nie mam ochoty na żarcie w ogóle. ;[
-
a ja mam straszną ;/ buuu
wróciłam od babci, zaraz coś zjem, później może hulahop albo coś w książkach pogrzebie ale taaaak mi się nie chce...
oj boje się co to dziś z tymi moimi kaloriami będzie
-
U mnie dziś kalorie są tragiczne, aww. Ale cóż, zakupiłam za to sto różnych rzeczy dietetycznych, które jutro sobie będę zjadać i będzie ładniej No i cały tydzień treningi. Grożą mi tylko środa i sobota.
A ty sobie hulahopujesz? Ja mam hulahop, ale w ogóle tym kręcić nie umiem, nawet nie mam na tyle miejsca w mieszkaniu
-
no narazie jest1300. i ma nie być więcej
żebym tylko dała rade
-
u mnie dziś 1200kcal a ty wypij sobie wody z cytrynką... podobno zapycha
-
wode pije dodałam cytrynki jak radziłaś
nie dam się
a teraz 28 minut hulahop
dziś bedzie 40 wszystkiego razem bo wczoraj nie miałam jak hulahopować
-
i dobrze jest
spokojnie, gdybys wykroczyla ze 300 kcal nie byloby to nic strasznego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki