Strona 132 z 215 PierwszyPierwszy ... 32 82 122 130 131 132 133 134 142 182 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,311 do 1,320 z 2147

Wątek: Martynka :) i znowu wszystko od początku :)

  1. #1311
    Mayha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    miiiisieeeek..
    pojscie na studia czy rozne rozejscia do szkol to wlasnie takie przelomowe momenty, czesto rozdzielaja, taka duuuzo proba
    ale powinnasc isc taaam gdzie chcesz, musiiicie sobie to jeszcze wyasnic ;] zobaczysz bedzei okkkk :] 3mam kciuki :*

  2. #1312
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Suspense to twoje życie i twój wybór i kachaj na je dąsy! Jeśli to naprawdę dobra przyjaciółka, jeśli na życie i śmierć to zrozumie twój wybór i nie będzie ciebie zmuszała do studiowania czegoś, co ci nie podchodzi, nie interesuje i była byś tam tylko z przymusu . Przecież istnieje i-net, telefony, można się spotykać czas od czasu w weekendy...Przecież tak samo ty byś ją mogła zmuszać do studiowania we Wrocławiu . A tak w sumie to nawięcej moich znajomych jest z wydziału, ludzie z liceum czy gimnazjum, znajomi tutej...to już inne życie. Ludzie się zmieniają, zmienia spektrum twoich bliskich...

  3. #1313
    suspense Guest

    Domyślnie

    gadalysmy jeszcze na gg.
    do tego doszło jeszcze pare innych spraw...ehh...

    czuje,ze pogubilam sie w tym wszystkim, zaplatałam, wszystko powypadło mi z rąk.
    i jeszcze dostałam mejla takiego,że nooo...

    sama nie wiem...
    wiem,ze akademia to jest jej marzenie od dawien dawna i nie chce jej tego pozbawiac.
    z drugiej strony nie chce robic niczego swoim kosztem.
    ehh...czemu to wszystko jest takie trudne?

  4. #1314
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    No to niech ona podąża za swoimi marzeniami a ty za swoimi, że akurat razem tego robić nie będziecie w jednym mieście to nie znaczy, że koniec i amen z dobrym kontaktem . Suspense może jej przejdzie z czasem, wyluzuje trochę, w końcu chyba nie jest jakas trędowata albo antykomunikatywna, żeby tam nie znalazła jakichś dobrych znajomych, żeby bez ciebie nie mogła ni kroku na tej uczelni .

  5. #1315
    Mayha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kochana powinnyscie obydwie podjac dojrzale decyzje - kierowac sie soba i swoimi marzeniami w sowim zyciu, uwierz, dacie rade, bedziecie sobie bliskie nadal jesli tak ma byc ) tylko bedzie to troszeczke inaczej wygladalo
    ale uda sie :*

  6. #1316
    CherryLady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz, nie masz żadnej pewności czy będziecie przyjaciółkami do końca życia..
    czy jak za jakiś czas będzie miała męża i własną rodzinkę, to nie zerwie się kontakt..
    a wyboru szkoły możesz żałować przez całe swoje życie!
    nie kieruj się tym, jak chcą znajomi, a tym, jak chcesz TY!
    to jest przecież najważniejsze, żebyś Ty była zadowolona..

  7. #1317
    suspense Guest

    Domyślnie

    tzn. wiecie to byloby proste gdyby to byla zwykla kolezanka, ot taka znajoma.
    ale nie jest.jest mi jedna z 2 najblizszych osob....

  8. #1318
    Mayha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    zdecydowanie Cie rozumiem, uwierz :*
    ja jestem od tego roku 160km od moich 2 przyjaciolek
    i widzimy sie co jakies 3-4 tyg, 1-2 wieczoryu sie spotykamy
    ale i tak jest swietnie
    a bylysmy naprawde nierozlaczne! a przez poprzedi rok to wrecz mieszkalysmy razem!! chodzilysmy razem do szkoly, no non stop together
    a jest nadal naprawde okkkk :]

  9. #1319
    Iguniaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2007
    Mieszka w
    Murowana Goślina
    Posty
    51

    Domyślnie

    Mayha ma rację
    Napoczątku poszczypie troche rozłąka ale potem bedziesz czuła satysfakcje że się realizujesz w tym co robisz a wasze kontakty ciagle powinny się układac... predzej czy później ona to zrozumie, zobaczysz
    [url=http://straznik.dieta.pl/][/url4

  10. #1320
    asq25 Guest

    Domyślnie

    qwiesz Martynko teraz tak czytma co pisałas o przyjaciółce i ja miałam identyczna sytuacje...mam wspaniała przyjaciolke,dogadywałysmy sie zawsze wsyzstko razem tak jak Wy miałysmy plany studiowac razem itd... a życie potoczyło sie inaczje ale mimo wszystko mamy kontakt ze soba mimo wszystko zawsze mamy tematy do rozmowy ale te rozmowy sa z czestotliwoscia raz na miesiac moze...
    troche mi tegobrakuje ale ja uwazam ze widocznie tak miało byc...widocznie Misia miała sie dostac do Krakowa i tam zyc...a ja miałam zostac tu i byc z Tomkiem...
    ja wiem ze Ci moze byc bardzo smutno w koncu to wieloe lat-my sie znamy od przeczkola ;Pale wierz mi prawdziwa przyjazń przertwa ...nawte jak bedzecie gadac ze soba raz na 2-3 miesiace ..
    zreszta moje 2 przyjaciolki powyjezdzały...jedna do krakowa a jedna na public relation do wrocka hehe i studiuje na WSB :Ptylkoz e z ta z wrocka jest inaczej bo my poprostu potzrebujemy czesto gadac ze soba :P ale kochana wierz mi jesli Wasza przyjazn jest prawdziwa to przerwa to!

    ufff ale sie rozpisałam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •