-
A ja się tradycyjnie w niedzielę wieczorem obijam na forum, a moja nauka czeka i czeka, nie zając>nie ucieknie
Widzę, że zawalona angielskim, ale lubisz czy niebardzo?
-
lubie, nawet bardzo. jestem w klasie dwujęzycznej z wykładowym angielskim, mam 8h tygodniowo plus 2 dodatkowo. geografie po angielsku, elementy informatyki, historii...
tylko,że jestem niekonsekwentna i leniwa przez co mam problemy ze słówkami. bo zamiast się uczyć codziennie to ja zostawiam wszystko na ostatnią chwile i mi zostaje 500 słówek do przyswojenia w jeden dzień, co jest po prostu fizycznie nie możliwe. po za tym baaardzooo nie lubie mojego faceta od angielskiego-jestem wstrętnym bucem i wcale sie przy nim nie rozwijamy...
no i musze zdać mature dwujęzycznie, która jest trudniejsza nawet od rozszeżonej i to mnie troche też podłamuje...
blebleble
-
jutro ważenie i mierzenie, w zeszły poniedziałek było 69,3 więc wszystko poniżej tego będzie ok.
-
ooooooo to niezle musziz byc z angielskim.... no to teraz systematycznosc:0 i to juz no i czekam na jutrzejsze sprawozdania
-
trzymam kciuki by waga spadla i by Ci podpasowala :P
-
wzrost: 172
waga: 68,7
biust: 88
talia: 72
kości miednicy: 90
biodra: 91
udo:60,5
łydłka:38
w zeszły poniedziałek było 69,3 więc przez tydzień spadło pół kilo niby troche mało ale jak dla mnie to ok. bo moja mama zawsze mówiła jak marudziałam,żebym wzieła sobie pół kilo cukru albo mąki w łape i zobaczyła ile to jest, i żebym sobie wyobraziła,że przez tydzień tyle tłuszczyku mi zleciało
-
Ładnieee . Widzisz przez biodra to ty masz nawet mniej niż ja ze swoimi 52,5kg .
A to z tym cukrem good gadka :P .
-
-
No prosze i pol kilo schudlas
Ja poki co sie nie waze bo mam wrazenie ze zamiast schudnac, przytylam :/ zwlaszcza po wczorajszym.
-
no własnie mama ma racje ...milego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki