halo halo zyje
u mnie...?
no... nie za ciekawie heh...
chlopak ze mna zerwal, na wadze 70 kg, dostałam dzisiaj @, mam doła i jakos tak...;/
ale najlepsze jest to ze na moja 18-stke mialam byc chuda a ja co? zawalilam na calej linii... 70kg a 18-stka w sobote:/ i bądź tu szczesliwa;/

ale pisalo mi w horoskopie zebym tu wrocila na dobre... dobre nie?
horospok mi sie tak cholernie sprawdza ze az sie boje

Nie mam na nic ochoty, siedzialabym w domu i zarła... nie wiem jak ja to zrobie ale musze schudnac:/ i to 20 kg chcialam po wakacjach juz o tym nie myslec... ba chcialam po mojej 18 o tym juz nie myslec...
juz wole wazyc te 45 kg i wygladac jak anorektyczka niz sie teraz meczyc z kupą sadła a do tego jesc z rozpaczy i jem a nie jestem glodna... poprostu jem po to zeby kurcze jesc:/
nie wiem gdzie jest moja silna wola... chyba plusami jest to ze mi @ wrocila i ze skonczylam z mią... sama... ale po za tym to jestem psychiczna ruiną... smieje sie tylko jak gadam z Magdullusia... tylko ona mnie rozumie... reszta udaje a nikt nie przytyl w siagu miesiaca 11 kg napad za napadem...:/