-
hyba zaczne was odwiedzac bo juz nigdy do mnie nie zagloniecie
no dzsiaj to ladnie dzionek rozpoczelam...bo cwiczonkami...no wsumie to tylko brzuszki i pare brzysiadow, ale juz cos.
sniadanko-serek wiejski, ogorek, wasa, lyzeczka twarozku do smarowania,herb.czerw
oh. no ile moze miec taka lyzeczka twarozku do smarowania, jesli 100g ma 239kcal?
-
hyba zaczne was odwiedzac bo juz nigdy do mnie nie zagloniecie
no dzsiaj to ladnie dzionek rozpoczelam...bo cwiczonkami...no wsumie to tylko brzuszki i pare brzysiadow, ale juz cos.
sniadanko-serek wiejski, ogorek, wasa, lyzeczka twarozku do smarowania,herb.czerw
oh. no ile moze miec taka lyzeczka twarozku do smarowania, jesli 100g ma 239kcal?
-
Ja zawsze liczę od 30 do 50 kcal
-
oj,podliczylam sobie kalorie za dzisiejsze sniadanko, i cos mi duzo wyszlo:
serek wiesjki-210kcal
wasa-28
twarozek-23
ogorek-10
razem-271kcal,to chyba o 20 za duzo?zrezygnyje na nastepny raz z tego twarozku, albo wasy.
a na drugie sniadanko bylo:
mniej niz polowa zwyklej maslanki i troche ogorka, nie mam pojecia jak to policzyc
obiadek:barszyk,nie zabielany!
-
wiec tak maslnak epolicze 50 plus ogorek to II sniadanko60-ok, a nawet za malo, no ale nie zawsze rowno sie policzy a po za tym na sniadanko przesadzilam.
za zupe policze 300 plus pomidor to 340, wiec obiadek w porzadku
podwieczorek-filizanka kisielku zurawinowego-70
kolacja-kromka razowca z plastrem zotlego sera i pomidor to bedzie- 70+45+40=to 155,
dzisiaj piatek wiec bezmiesnie. chyba niezle bedzie,bo razem wychodzi:896, hmm, troszke do 1000 brakuje, no ale ja nie zabardzo umiem liczyc te cale kaloie wiec nie bede wiecej jadla.
-
musze z przykroscia stwierdzic, ze sie poddalam....
waze 57kg. zaczynam teraz tak na serio, bo sie w nic nie mieszcze a za tydzien wesele, na ktore kupilam sobie sukienke nr38, wiec musze trzymac linie, od jutra zaczynam na SERIO!! jem 1000kcal dziennie, i ani kalori wiecej! a no i ruszam swoja kochana pania z przed TV i siadam na rowerek, i robie dziennie 60 brzuszkow. oprocz tego:
nie jem slodyczy, ciast, chipsow, paluszkow
tylko czarny chlebek i wasa
duzo warzyw(wsumie tak jak dotej pory),owoce tylko dwa razy dziennie
no sumiennie bede liczyc kalorie!
mam pytanie: robiac tak,jak wyzej napisalam, do konca wakacji,czyli miesiac ile schudne? uda m sie schudnac te7 kg? czy to zbyt duzo na jeden miesiac?teraz napewno nie bedzie zadnych wpadek! zabardzomi na tym zalezy! jej, jak ja bym chciala wazyc 50 kilo, tylko czy mi nic nie bedzie przy moich 167cm, chodzi mi o utrate okresu itp....
prosze o wsparcie!
-
-
No nie wiem czy uda Ci się w miesiąc zrzucić 7 kg, ale możliwe, że tak
A nawet gdybym Ci napisała że nie - nie zalamuj się,
i ładnie dietkuj, bo lepiej stracić chociażby 4 kg, niż nie stracić nic
-
dzieki weronika
eh, mam pytanie, jak zrobic zeby po kliknieciu na link otwierala sie strona, chodzi mi o te moje zmagania....
-
nika1990 masz racje, wsumie nie wiem czy nie za duzo chce schudnac, bo przy moim wzroscie z waga 50 kg to juz niedowaga...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki