-
no czyli efektow nie ma po tej diecie...no tak, mniej jesc to najlepsza dieta
a ja dzisiaj zjadlam:
sniadanie mleko z platkami fitness, 3 kromki wasy z serkiem topionym
2 sniadanie marchewka
obiad no wlasnie bylam na basenie to nie mialam co zjesc..i w miedzyczasie zjadlam ze 4 chipsy i pol kawalka ciasta no ale mialam do wyboru cala zapiekanke albo to wiec duzego wyboru nie bylo
czyli mozna powiedziec ze nie jadlam obiadu..kolacje zjem dopiero za chwile (bo niedawno wrocilam do domu)...wiem, wiem, pozna pora, normalnie tak nie jem..!
na kolacje zamierzam zjesc: salatka z kurczakiem (smazony niestety..ale na oliwie)
oprocz tego zamierzam zrobic dzis 15 km na rowerku stacjonarnym.
Myslicie, ze styka to wszystko?
-
bardzo ładnie na pewno spaliłaś jeszcze coś na basenie
-
co do dzis:
sniadanie 2 activie
obiad salatka z ogorkow, papryki, salaty lodowej, pomidorow i kurczaka
kolacja 2 kromki pieczywa WASA z serkiem philadelphia light
po kolacji bylam w kinie wiec niestety zjadlam okolo 4 ciastek (mini) i garsc chipsow wcale nie chcialo mi sie jesc (z poczatku) ale kumpela stawiala to az glupio odmowic...
oprocz tego 11 km na rowerku
ale sie ciesze, ze jestem na tym forum, bo motywacje mam ogromna dzieki temu
-
hmm czemu nikt nic nie pisze
dzisiaj:
sniadanie activia i 2 kromki WASY z serkiem philadelphia (ok 90 kcal, a ile ma activia, wie ktos???)
obiad piers z kurczaka z ziemniakami i mizeria ( ) (ok. 300 kcal, a ile ma mizeria?!)
kolacja 2 kromki WASY z serkiem topionym (145 kcal)
oprocz tego jedna herbata pu-erh i 15km na rowerku
hmm...ciekawe kiedy wreszcie zobacze wyniki na wadze!! nie chce sie odchudzac w nieskonczonosc
-
super Ci idzie!! ;] bardzo łądnie, wprawdzie nie pamietam kalorycznosci tych rzeczy o ktore pytasz ale co by nie bylo mniej wiecej to i tak jest git;]
a na rezultaty czekaj spokojnie
oby tak dalej Ci szlo!!!!
:*
-
diamond wg mnie jesz za malo dlatego malo chudniesz bo ci siada metabolizm
powinnas dorzucic jakies 2 przekaski do poludnai i po poludniu-jablko czy jogurt albo jakis inny owoc.
na activi powinno pisac ile ma kcal w 100g potem pomnoz to razy wage opakowania.
do konca wakacji spokojnie zrzucisz te kilka kg ale nie mozesz podchodzic do diety tak na "łapu capu" bo "co nagle to po diable" niestety
codziennie cwiczysz wiec powinnas jesc min.1200kcal a ja tu w twoim jadlospisie widze ponizej tysiaka no tak nie mozna
skoro nie chcesz odchudzac sie jak sama powiedziala w nieskonczonosc to schudnij raz a zdrowo i na zawsze
-
no wiem, masz racje...tylko ze ja wlasnie zazwyczaj nie licze kalorii (bo nie mam do tego cierpliwosci) dlatego nie wiem czy juz jest ten 1000 czy nie ma....
a metabolizm to nawet normalnie mam do bani :/ a dziwne bo wcale jakas mega gruba nie jestem (53 kg przy wzroscie 165/166) takze juz sama nie wiem... a ciagle jem activie i pije herbatki wspomagajace trawienie
ale dzisiaj na pewno doszlam do 1000 bo jeszcze na koniec zjadlam salatke z kurczakiem (niestety to bylo o 21 ale byla uroczysta kolacja wiec trudno...i tak pozno chodze spac )
-
zamiast activi i tych herbatek powinnas zaczac pic czerwona herbate i jest wiecej produktow pelnoziarnistych i kielkow bo te specyfiki pomagaja na chwile a gdy sie je odstawi organizm wariuje-takie moje zdanie
-
ojj uważaj, żeby te herbatki Ci jelit nie rozleniwiły... nie lepiej od nich pić wodę z cytryną/herbatę zieloną, czerwoną, białą ? będzie w 100% naturalnie
-
Ja jadlam kiedys activie i mi nie pomagalo, tzn nie widzialam roznicy ;p wole polegac na wlasnych jelitach..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki