-
ja też mam w styczniu
ale mnie się nie spieszy akurat
bo ferie spędze przy ksiązkach, z prezentacją maturalną i testami więc sami widzicie, nie ma sie do czego spieszyć
-
no to pozazdroscic
-
Wracam po tygodniu całkowitego zawalania
boje sie wejsc na wage... pewnie jest wiecej
no, ale trudno wracam do dietki
zaczęłam uczyć się kręcić hula-hopem
jak narazie nie moge utrzymać go dłużej niz kilka sekund, ale mam nadzieję, że będzie lepiej
20 minut kręciłam, poskakałam też trochę na skakance i pogimnastykowałam się
ok. godzinki wyszło
jestem z siebie zadowolona, bo nigdy mi się nie chciało ćwiczyć, a dzisiaj jakoś tak mnie naszło
walczę dalej
-
Eee kochana to rewelacja, ze Cie tak naszlo
Naprawde wspaniale
Ja tam juz krece hula hopem bez zadnych przerw
-
Mi jeszcze spada czasem, no ale trening czyni mistrza
Je Je Je !
-
jeszcze 10 minut "kręciłam" hula-hopem
w pewnym monencie taśma sie odkleiła i kółko się rozczepiło i sporo ryżu ze środka posypało się na podłogę
musiałam odkurzyć
lżejszym jakoś dziwnie było
jutro dosypie ryżu i porządniej zakleje
a tak ogólnie to już troszkę lepiej chyba jest
bo zanim się rozleciało z 2 sekund kręcenia zrobiło się z 5
śniadanie:
- 2 kromki chleba żytniego - 150
- twarożek - 120
- 2 plasterki szynki drobiowej - 50
II śniadanie:
- kromka żytniego - 75
- plasterek szynki drobiowej - 25
obiad:
- ziemniaki - 150
- mały kawałek mięsa, trochę sosu - 200
- ogórek kiszony - 10
podwieczorek:
- pół naleśnika z dżemem - 120
- mandarynka - 25
kolacja:
- bułka - 180
- 2 plasterki szynki drobiowej - 50
- pół pomidora - 20
total: 1175
ruch: ok. 30min pseudo kręcenia hula-hopem, 30min. gimnastyki
-
-
ja specjalnie nasypała ryżu bo było bardzo lekkie, a przeczytałam, że ciężkim się lepiej kręci
-
oo to może i ja tak zrobie
Je Je Je !
-
ja se musze kupic hulahop i se tez nasypie ryzu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki