Ja nie jestem od tego specem ... Od tego jest moja mama hehehe
A co do tego po ilu dniach diety zaczeły spadać cm to sama nie pamietam ( wczesniej schudłam 18 kg ) ... Sama próbuje sobie to przypomnieć bo teraz znowu musze tyleż samo schudnąć ...
Ja nie jestem od tego specem ... Od tego jest moja mama hehehe
A co do tego po ilu dniach diety zaczeły spadać cm to sama nie pamietam ( wczesniej schudłam 18 kg ) ... Sama próbuje sobie to przypomnieć bo teraz znowu musze tyleż samo schudnąć ...
nO własnie...mama spec od wszystkiego ale moja wraca o 15.00 ;/ więc chyba musze wcześniej obiad zjeść...;/ i nie wiem jak przyrządzić...
Jedno pytankoi: czy mozna ugotować pierś w kostce rosołowej
? A jśli nie, to w jakich przyprawach? bo chyba nie samą...
67kg;p
z tą kostką to tak jakbyś rosół zrobiła ... Ja jak już musze sama gotować mięsko to gotuje w zwykłej wodzie posolone i jakieś zioła albo cuś w tym stylu ...
No własmie tez myśle o ziołach...a moze ktoś więcej na ten temat?
67kg;p
Ja myślę, że jak najbardziej możesz ugotować pierś w kostce rosołowej
Przecież nie musisz później pić tego rosołu
Pierś polecam zjeść z ryzem i surówką Ewentualnie jakimiś innymi warzywami, typu gotowany kalafior, fasolka szparagowa itp
Nika spec od domowych dietetycznych obiadków
Czy ja wiem, czy spec?
Aby było bardziej dietetycznie polecam ryż nie długoziarnisty, tylko ten drugi, bo ponoć zdrowszy jest
Jeżeli masz garnek do gotowania na parze to polecam gorąco brokuły gotowane na parze. Pyszne są! Chrupiące, zupełnie inne niż te gotowane w wodzie. A jak nie masz garnka to robisz tak: na garnku wieszasz sitko (normalne sitko! lub durszlak) ,wlewasz wody tyle, zeby nie dotykało kalafiora/brokuła/innych warzyw i gotujesz aż nie zmięknie
Jak dla mnie spec
Zależy jak kto lubi. Mi akurat chrupiące brokuły nie chcą przejść przez gardło, wolę takie miękkie, wręcz rozgotowane...Zamieszczone przez madamechocolatte
Zakładki