kurde, ale ja jestem z siebie zajebiście dumna bo jeszcze nie zjadłam nic słodkiego po raz pierwszy od nie pamieta kiedy :lol: gdyby udało mi sie wytrzymać choziaż tydzień, żeby udowodnić sobie że ja też coś potrafię, było by superowo :D
Wersja do druku
kurde, ale ja jestem z siebie zajebiście dumna bo jeszcze nie zjadłam nic słodkiego po raz pierwszy od nie pamieta kiedy :lol: gdyby udało mi sie wytrzymać choziaż tydzień, żeby udowodnić sobie że ja też coś potrafię, było by superowo :D
Ja bylam z siebie taka dumna że przejechałam 17 km, że aż z tej radości zeżarłam pieguska :lol:
Przynajmniej ten wysilek bedzie Ci sie dobrze kojarzyl :D
ja kiedyś nie wiedziałam, jechałam od siebie do dworca i potem do selgrosa, myślałam ze z10km przejechałam a dziś te samą trase samochodem jechałam i tata powiedział że 21km jest :shock:
no to sporo Ci sei zawyzylo :lol:
szok przeżyłam normalnie :lol:
ja mialam w druga strone :P biegalam jedna trasa, bylam pewna ze to 8 km, a tu sie oazalo, ze 4,5 :P
Ja jechałam rowerem po dowód (wtedy go nie dostałam :D) i myślałam, że to 7 km, a to było 13.5, praktycznie drugie tyle.
Hm, chyba sobie jeszcze raz pojadę na rower...mam ochote się jeszcze gdzieś przejechać, a to będzie dobra trasa ^^. Ruszam więc!
madame, no i super :D milego rowerku ;)
Przejechałam jeszcze 5,66 km rowerkiem, a jeszcze muszę jechać po wędlinę.
Zjadłam już kolację:
20g kapusty pekińskiej - 3,2 kcal
Fasola czerwona łyżka - 36 kcal
Kukurydza konserwowa 20g - 24,4 kcal
Pierś kurczaka przysmażona 10g - 23 kcal
ŁĄCZNIE: 86,6 kcal
PODSUMOWANIE DNIA
Śniadanie
1 grahamka - 125 kcal
10g bielucha - 13 kcal
Pomidor 20g - 6,8 kcal
Sałata 10g - 1,5 kcal
Łącznie: 146,3.
II śniadanie
Kubuś Banan-Marchew-Jabłko - 136 kcal
Obiad
Zupa porowa - 250 kcal
2 Kawalki margerity - 400 kcal :oops:
Kolacja
20g kapusty pekińskiej - 3,2 kcal
Fasola czerwona łyżka - 36 kcal
Kukurydza konserwowa 20g - 24,4 kcal
Pierś kurczaka przysmażona 10g - 23 kcal
ŁĄCZNIE:1018,9
Ruch zapiszę potem, bo jadę po wędlinę :)
A to tak sama jeździsz czy z jakąś koleżanką :?: :D
Ładnie dzisiaj :) Gdyby nie ta pizza...ale z kaloriami ładnie :D
Jeżdżę sama, tak mi wygodniej. Kiedy mi pasuje szybciej - jadę szybko, kiedy wolniej bo nie mam siły - jadę na wolniejszym biegu żeby troszkę odpocząć. Tak to zawsze jest się od kogoś zależnym :)
Podsumowanie kilometrów:
8,31 +5,66 + 2 = 15,97
Prawie kilometr mniej, ale co tam ;) Chyba sobie zrobię ticker do 100 km :D
Jutro będzie ciężko z treningami. Od 11 do 15 nie ma mnie w domu a potem mam gości do poniedziałku.. :(:(
No i ehh, wzięłabym sobie rower do babci ale nie mamy bagażnika :roll: Więc za tydzień na weekend mogę wziąć tylko rolki i twistera.
ej rolki wcale nie sa gorsze od rowera :)
No ja wiem wiem, tylko ja dawno nie jeździłam i strasznie mnie nogi bolą jak pojeżdżę z godzinę. A wcześniej tak nie bylo :(
rolki sa suuuuuuper :D i duzo sie chudnie- potwierdzam swoim przypadkiem :D
2-3 tygi, jadzenie ok 2tys + 1,5 h rolek dziennie i ok3 kg zrzucone!!
a jak zdrowo :D
wiec polecam :))
Ja wiosną jeździłam nawet po trzy godziny jednorazowo. Tylko pod górę kiepskawo :lol:
http://i7.tinypic.com/542b513.jpg
:shock: Bez wciągania brzucha etc.
no, no wydajesz mi sie juz szczuplejsza niz na tym zdjeciu które dałaś jako pierwsze w temacie :D tak trzymaj laska :!: :D
dokładnie - szczuplej niż wtedy :P
Z ciekawości spojrzałam na wcześniejsze zdjęcie i widać bardzo dużą różnicę :) tak trzymaj ;]
Lejecie miód na moje serce - a przy tym zachęcacie do dalszej walki.
No i mam...baardzo nietypowego kompana do walki z wagą :oops:
jakiego kompana? :)
Męskiego i to którego ja bardzo lubię.
Ale nie mam odwagi zaproponowac wspolnego basenu czy rowerow :lol:
powodzenia w gubieniu kilogramów:)
Idę spać...
Kurde, jeszcze dwadzieścia minut temu byłam radosna jak słowik. :/
co Ci popsuło humorek? :?
Prawie wszyscy wokół mnie odnoszą sukces... moja koleżanka jeżeli dostanie stypendium sportowe będzie studiować na Columbia University...a mi nie pozostaje nic innego jak lecieć do Nowego Jorku chyba tylko po to, zeby hotel sprzątać...
Wrr... zjadlam:
2 kromki razowca - 170 kcal
Bieluch 10g - 13 kcal
10g pasztetu - 76,5 kcal
Pomidor 20g - 6,8 kcal
ŁĄCZNIE: 266, 3 kcal
Potem: szarlotka 50g - 154,5 kcal
ŁĄCZNIE: 421,1 kcal
Na obiad:
Talerz rosołu +łyżka makaronu -> 148,9 kcal
Pierś z kurczaka w przyprawie 100g - 145 kcal
Ziemniak duży - 95 kcal
Kapusta pekińska 50g -> 8 kcal
Marchew, jablko ok. 20 kcal.
ŁĄCZNIE: 416,9 kcal
RAZEM: 838 kcal.
No, to jeszcze trochę mam do zagospodarowania na wieczor :) Tylko nie mam kiedy ani pojeździć rowerem ani nic.. :(:(
oj nie przejmuj sie :) jestes jeszcze mloda - tylko czekac az osoagniesz jakis sukces :) a dietka ładna :)
Ehh właśnie na sukcesy z olimpiad to nie mam co liczyć, bo teraz nie ma osobno z każdego przedmiotu, tylko jest np. blok matematyczno-przyrodniczy i rób co chcesz...tam jest matma, chemia, biologia, a ja chciałabym tylko z biologii pisać olimpiadę :(:(
Nie martw się, nie musisz przecież zwyciężać w olimpiadach szkolnych...sukces można też odnieść w życiu zawodowym, prywatnym...na Ciebie też przyjdzie czas, musisz tylko być cierpliwa ;) Sukcesem niewątpliwie też będzie zakończenie diety z wagą 50 kg ;) Trzymam kciuki za Ciebie ;) A dzisiejszy jadłospis bardzo ładny :)
a dlaczego od razu takie pesymistyczne nastawienie hmm?
Trzeba w siebie wierzyć:)
Miłego dnia życzę:)
A może postaw sobie na początek jakieś małe cele i wytrwale je realizuj ?? To też są sukcesy ;) Nie musisz od razu dostać się na Harvard, czy wygrać jakiegoś międzynarodowego konkursu. A na zdjęciu wyglądasz bardzo ładnie, szczuplej niż na poprzednim :)
wiesz, jzeli jestes uparta i masz motywacje dasz rade ze wszytkim :) i z nauka i z dietka.... pomysl ze z tym drugim juz ci sie udaje :D dla chcacego nie ma nic trudnego
ale masz nastawienie, trzeba w siebie wierzyć :P
zobacz jak ladnie dietke trzymasz :)
no właśnie to już pierwszy sukces :P
Bardzo się ciesze ze mnie tak pocieszacie..naprawdę :)
Zjadlam jeszcze - dwie gałki lodow 140 kcal, poprosiłam w plastikowym talerzyku i uniknęłam jedzenia wafla 8)
Będzie jeszcze kolacja: 20g kapusty pekińskiej - 3,2 kcal
Fasola czerwona łyżka - 36 kcal
Kukurydza konserwowa 20g - 24,4 kcal
Pierś kurczaka przysmażona 10g - 23 kcal
ŁĄCZNIE ZA CAŁY DZIEN -> 1064,6 kcal
RUCH:
A6W, 8,34 km na rowerze (kurdele...wiem, że mało, ale nie miałam czasu...tylko tyle ile udało mi się wyrwać :()
I tak bardzo dobrze :) ślicznie. I ruchu wcale nie było za mało.