Wątek: Dążyć do celu.. (fot.str: 27, 54, new - 101)

nie ja dopiero druga klase koncze..

ahh dzisiaj zjadlam 2 lody w kubeczku... i mam ochote na czekolade.. ale nie zjem!
ahh dziwny dzien...
na kolacje tez pojadlam troche niedietetycznie

za rok maturka

i tak mneijsze zło

czekolada>lody xD pod względem zua

Ale jutro już będzie lepiej.
Powodzenia ;*

nooo bedzie lepiej bedzie
nieeeee maturka za 2 lata -> technikum ekonomiczne ( )

dzisiaj na sniadanie:
grahamka 3 lyzeczki serka almette jakas szynka 2 zodkiewki plasterek pomidora 2 lyzki ketchupu i kawa

a w szkole bedzie:
2 kromki slonecznikowego z serkiem almette szynka i zodkiewka

Miłego dnia ;*

Miłego dziona!

dziekuje ale dzien byl totalniy do kitu...

nawet chyba 1000 kcal nie zjadlam...
pocwiczone: callanetics jakies 30 min chyba..

jutro bedzie lepiej :*

haa jutro lekcje tylko do 10:40 bo skrocone

No to fajnie ci
A ja w domu siedzę, bo chora jestem

Nie tylko ty, EK94 ja też w domku siedzę

nooo a ja niestety musze teraz chodzic do szkoly bo juz duzo nieobecnosci mam :/

z jedzeniem jak zwykle dziwnie:
sn: kromka slonecznikowego 2 lyzeczki almette plasterek szynki jakies i 3 plasterki ogorka
2 sn: soczek kubus i bulka z ziarnami
ob: hoho... 2 malutkie grahamka lyzeczka almette plasterek szynki drobiowej 2 plasterki pomidora papryka czerwona jogurt z musli i sliwka, 1/4 jablka i chyba z 4.5 lyzek ketchupu....
kol: twarog bedzie

dziwne.. za duzo pieczywa..wrrr
ahh moja kumpela sie odchudza i tylko je mniej niz zawsze ale wszystko normalnie i juz ma 1 kg mniej.. a ja? nic! ciagle stoje w miejscu mimo ze staram sie jesc dietowo i cwicze!!! ahh