-
uwielbiam krówki, jak wszystko co słodkie
ale surowego jajka to bym nie zjadła
-
ee z tym jajkiem, raczej surowego też bym nie ruszyła
-
jezu ja tez surowego jajka albo miesa albo skorupki O_O skorupka od jajka pokruszona mi sie kojarzy ze ma smak paznokcia
-
Mi sie tak nie kojarzy, bo nie obgryzałam i nie wiem jak smakują paznokcie, więc jaak?
-
skorupki od jajka nie jadłam JESZCZE, ale zamierzam <tylko jaja muszę mięc wiejske>.
zapewne starta w młynku do kawy na proszek i dodana do kaszy/musli nijak będzie smakować.
dziewczynki, ale fajny dzień mam jutro jadę do teatru i jakiegoś zamku zamiast szkoły, więc zapasy wezmę... wodę i kanapki na czarnych chlebku! bojęsięsłodyczy wpychanych mi przez kumpele, ale dam radę.
dziś dużo chlebka zjadłam, ale to przez to, że się spóźniłam do szkoły..
śn:
kromka chleba czarnego /100/
dżem /40/
II śn:
2 x kromka czarnego chleba /200/
dżem /80/
po szkole:
jogurt naturalny, 140g /85/
2 x łyżka siemienia lnianego /130/
łyżka pestek dyni /40/
3 x łyżka otrębów /60/
2 x łyżka musli tropikalnego /75/
[i chyba tyle w tej ciapce było za ten posiłek wyszło 390kcal, ale się opłaca]
____total dziś 670, zostało mi jeszcze 530 kcal.
wczoraj trochę znów zawaliłam, bo zjadłam na wieczór 4 kostki czekolady [którą w siebie wmusiłam, nie wiem po co i z jakiego powodu], ale przynajmniej jakoś się opanowałam . dziś już nie będzie żadnej wpadki.
to moje pseudo musli jakoś ciężko wchodzi... w sensie zjadłam niecałe 2/3 i już nie daje rady... ygh.
a teraz lece do warzywniaka, mam 10zl i nie zawaham sie go użyć xD
-
wiesz ja mam podobnie..
wiem ze jak jem przytyje i ze nie bardzo mogę
ale jem dalej ;/
-
obiad:
450 g warzyw na patelnie /220/
mini kawałek kurczaka gotowanego /45/
ponadto:
4 kostki czekolady /120/
mleko do kawy /30/
total: 1085 kcal, na kolację mam 115kcal, ale pozwolę sobie zjeść 215 dzisiaj sprawdzę czy podchodzi mi kefir
-
Oj ja uwielbiam kefirek xD
bardzo ładnie dziś
-
hihi, dzięki, ale znów będę miała wpadkę - do tego świadomą:
ajerkoniak. z okazji rocznicy starszych. kocham ajerkoniak [ !! ]
nie wiem czy nie dać sobie limitu 1500kcal. praktycznie to nie będzie 0,5/1 kg na tydzień, ale w końcu chcę żyć .
-
jak nie dajesz rady i myślisz zę 1200 to mało
jedz 1500 nawet będzie to lepsze dla CiEBIE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki