Wątek: ślimaczym tempem do celu. ;) (zdjęcia strona 7,8 i 17,50)

ojej.. i zjadłam z 1400-1500. ;/ ostatnio strasznie chce mi się jeść... chyba @ mi się zbliża. ;|
i postawiłam sobie nowy cel - upragnioną wagę chcę uzyskać do końca stycznia. ;p mam nadzieję,że dam radę...

mysle ze jesli sie postarasz to dasz rade ;] ;*

musiałabyś się bardzo postarać ale ja wychodze z założenia,że nie ma rzeczy niemożliwych
dziś bardzo ładnie-1500 to wbrew pozorom good shit :P

no pewnie ze dasz rade

1400-1500 to i tak ponizej zapotrzebowania
a mysle ze upragniona wage mozesz juz do konca stycznia osiagnac tylko musisz ladnie dietkowac

Ja też myślę że uda Ci się do konca stycznia, a nawet wczesniej
Życzę powodzenia

5,5 kg o ile dobrze licze to już nie tak duzo, a do konca stycznia mamy jeszcze około 7 tygodni, wiec da rade

Eee kochana dasz rade na pewno My w Ciebie wierzymy

jesli będziesz tak dietkować jak teraz to nie ma mowy,żeby się nie udało

dziękuję. ;*



od jutra zacznę 1000 kalorii jeść i tak do świąt. a pojutrze się zważę. muszę mieć te 5,5 kilograma za sobą do lutego, muszęęę.
ej, dziewczyny, w którym miejscu wy mierzycie udo? idac od kolana -tak mniej więcej na środku czy wyżej?