Wątek: Nastolatki z 80 na karku :P

a ja się batonami nie zajadam, bo.... nie lubię?
(ale Śmiej Żelką się oprzeć nie mogę... no i Chupa Chupsom...)


zresztą, lekarz mi nie pozwala czekolady, ostrego, papryki, musztardy (mniaaaaam ), pieprzu, coli, itd

aanias świetny tekst, na bank taka osoba chciałby sie zakopać pod ziemie

W brew pozorom to nie jest mało, jem solidne porcje i mi się to jakoś tak rozkłada że głód czuje zaraz przed posiłkiem. Z moją wagą musze jeść mniej bo nie wyrobie z kupowaniem ubrań :P U mnie w klasie nie ma dziewczyny większej odemnie a itak zawsze się tym szczuplejszym obrywa że są duże nie wiem czemu może moje podejście powoduje, że im się odechciewa bo ja nie reaguje udaje że nie słysze a oni chą żeby wołać no przestań no i ryczeć. Taki urok gimnazjum zniszczyć cel nr 1. J a na diete przeszłam ze względów zdrowotnych i żeby się zmieścić w ciuchy w rozm 42 bo takie większość sklepów jeszzce oferuje wiec rozmiar mniej najlepiej by byłoi 2 chce schudnąć do 65-70 więc ponad 20kg moge nie dać rady aż tyle ale jak wchodze na to forum to mi się jeść odechciewa Cieszą mnie wasze sukcesy i też tak chce pozdrawiam wszystkich którzy już schudli i tych co czekaja na efekty

Tekst dobry.. ale ja bym tak raczej nie powiedziała bo jestem za pokojowymi rozwiązaniami konfliktów

Ja tak nie mówie oczywiście, chyba, że ktoś jest wybitnie upierdliwy najczęściej się stosuje do tej 2 opcji czyli niereagowanie

ja bym chętnie agresywnie się odszczekała, tylko raczej by mi słów brakło a natchnienie na cięty tekst przyszło by po jakiś 10 min, czyli za poźno

Zapisuj sobie swoje pomysły na dobry tekst zawsze sie riposta przyda na następny raz :P

Taaa racja
Tak jest zawsze, że o chwilę za późno pomyślisz co byś powiedziała :/

ja tam np odrazu przechodze do rekoczynów^^

czasami az korci zeby porzadnie odpyskowac a o rekoczynach nie wspomne