Strona 10 z 44 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 434

Wątek: Suszona na finiszu - ostatni kilogram i utrzymanie =)

  1. #91
    Timber jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Suszona, ja się chętnie przyłączę do odwyku słodyczowego, jeśli można

  2. #92
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    Timber - nawet nie pytaj pewnie ze mozesz ale ja od jutra bo dzisiaj sie dalam tortowi

    pseutonim - wiem wiem

    ally900 - zawsze tak sie mowi ale nigdy tak nie jest...

    parapet16 - ja nie przepadam z fastów jak juz to zapiekanki

  3. #93
    malina123456 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja od środy..jutro jadę do babci..chyba nic nie trzeba dodawać

  4. #94
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    oj z tymi babciami...
    wszystko jest jasne Malina

  5. #95
    kwiatusek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-03-2005
    Mieszka w
    :]
    Posty
    22

    Domyślnie studnioowaa bedzie naszaa :D:DD

    No ja bede czasem wpadac tu do Ciebie i dzielic sie info. z tym co zjadlam:P
    dzis rano.. polowa serka wiejskiego 60kcal + wasa z dzemem 30kca~~ = 90 kcal
    po powrocie do domku.. czekała na mnie zupa grzybowa ze smietana i kluskami z czarnej maki .. zjaldma polowe.. zalozmy ze bylo to 200kcal..
    podsumuwujac do tej pory 300 kcal

    zjem jeszcze jakies 200 i bedzie ok :P


    hyhy...))


  6. #96
    Awatar saphe
    saphe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-02-2006
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,966

    Domyślnie

    O takkk...... babcia.... Jak upiekła ciasto to już po mnie ;P Zapewne jutro do niej pojedziemy no i bedzie dokarmianie
    Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra

  7. #97
    Awatar Devise
    Devise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-08-2007
    Mieszka w
    Tranbjerg
    Posty
    314

    Domyślnie

    Ja jutro mam zlot rodzinny zjem kawałek placka nie więcej będę twarda

  8. #98
    Guest

    Domyślnie

    grunt to się nie poddawać. miałam coś podobnego kiedyś, trzymam kciuki. ;*

  9. #99
    parapet16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    u mnie tez spotkanie rodzinne będzie, muszę zjeść panierowaną pierś z kurczaka taka tradycjia u nas głupia

  10. #100
    Awatar saphe
    saphe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-02-2006
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,966

    Domyślnie

    Oj u mnie też co okazja to kotlecik z kurczaka :P Ale powiem szczerze że mi się przejadły... Ogólnie chciałabym zmienić totalnie to co jadam Ale i tak za najgorszą zupę podawaą przy wielu okazjach uważam rosół.... Jak ja go nienawidzę ;P Już postanowiłam, że we własnym domu rosołu nie będę gotowała.
    Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra

Strona 10 z 44 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •