noo i pewnie teraz Ci lzej
i bardzo dobrze!
zazdroszcze Ci tego tempa
ale ladnie ladnie
3maj sie!!
noo i pewnie teraz Ci lzej
i bardzo dobrze!
zazdroszcze Ci tego tempa
ale ladnie ladnie
3maj sie!!
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Było ładnie, potem wszystko zwaliłam...
Ale przynajmniej wszystko się ułożyło...
Dzisiaj znów zaczynam dietę...
Choć nie wiem, jak to będzie, bo o 13 idę na dłuuugi spacer i nie wiem o której wrócę...
A potem na grilla (mama mego chłopaka mnie zaprosiła) troszkę się denerwuję, bo nie wiem, jak to będzie. Nie lubię mięsa i boję się, że będzie jego mamie przykro, gdy nic nie zjem
Możesz spróbować wytłumaczyć, że mięsa nie jesz, bo nie lubisz, a nie dlatego, że jest niesmaczne. Wiem, że to może być trudne, ale jeśli powiesz to w odpowiedni sposób, powinno być dobrze i nikt nie powinien poczuć się urażony .
Nienna ma rację :0 w jakiś grzeczny sposób z uśmiechem to powiedz a będzie oki ;]
nooo wlasnie zgadzam sie z kolezankami nizej
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
No i jak tam było na tym grilu? Poradziłaś sobie jakoś?
Miłego dnia
wlasnie opowiadaj
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
I jak tam leci?
halo?
Zakładki