-
Gratulacje, no pieknie ! Oby tak dalej. Ty tam sie nie smutaj A "Dziady" fajna lektura Ja chce do liceum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
lol dziady sa dziwne :P teraz w liceum omawiamy, juz zdarzylam dostac z nich 5, ale nei czytalam do konca :P jeszcze mi ustep zostal wrr
-
Dziady będę dopiero czytała... :P
A ja mam tą lekturę już w II gim...
Dzisiaj jest 1400 kcal.
Wczoraj było ok. 1500 kcal.
Nie jest źle
Dziś waga już pokazuje 64 kg.
No, ale nie zmieniam ticerku, bo w końcu i tak zaraz znów będę miała taką wagę
A nawet to i dobrze, że pokazuje 64 kg ;p powoli schudnę do urodzin (20 czerwiec) bo zaplanowałam, że jak będę chudła tygodniowo 0.5 kg (a tak jak na razie jest) to już 9 czerwca, jeśli nie będzie napadów wielkich osiągnę wagę 50 kg, a potem zobaczę co dalej-czy zostanę przy tej wadze, czy może 48 kg "zdobędę"
W sobotę idę z Miśkiem, przyjaciółka i jej chłopakiem do kina.
Jeszcze nie wiemy na co, no ale i tak pójdziemy
Już mamy to zaplanowane...
I marne szanse, że ktoś nas zobaczy, bo do kina moi znajomi nie chodzą.
Wolą szwendać się wieczorami po blokach ;p
-
a nawet jakby was ktoś zobaczył to co z tego ?
-
Miałabym przechlapane...
Rodzice by mnie zatłukli (mam starszego chłopaka, którego nie akceptują)
No a "znajomi" z budy by gadali, że chodzę po mieście z "biedakiem"
-
Cięzko tak jak się kryć musicie:/
-
Wiem, no ale po mojej 18-stce to wiele rodzice do gadanie nie będą mieli.
Będą musieli zrozumieć, że naprawdę mi na nim zależy... I może zrozumieją, że muszę jednak coś w nim widzieć...
A inni mogą wtedy gadać-już mnie to obchodzić nie będzie....
-
Hmm dlaczego twierdzisz, ze po 18? W moim przypadku to wtedy zupelnie nic sie nie zmienilo, a juz na pewno nie w przypadku, jesli chodzi o chlopaka... Moze postaraj sie pokazac swoim rodzicom chlopaka z jak najlepszej strony. Opowiadac, ze to dla Ciebie zrobil, ze jestes dla niego najwazniejsza i chce tylko Twojego dobra... U mnie na poczatku tez krzywo patrzyli na PM. Fakt, jest 3 lata starszy... Powinnas powolutku mowic o nim, a nie z tym sie kryc, bo to tylko pogorszy sprawe. Nie wiem, czy chcialabys stracic zaufanie rodzicow, a nawet pozniej samych rodzicow... Sa i tacy, ktorzy odwracaja sie od dzieci z takich powodow. Mam nadzieje, ze Twoi zrozumieja i beda Ciebei wspierac. Tylko musisz im w tym pomoc Zycze szczescia
-
Teraz to jest niemożliwe...
Nie zrozumieją...
I zabroniliby mi się z nim spotykać...
Z różnych przyczyn...
Ja bym im powiedziała, ale wiem, jak zareagują.
Więc czekam do 18-czemu?
Sami mówią, że wtedy będę robiła co chciała.
No i teraz bym nie miała odwagi im powiedzieć.
No i myślę, że tak będzie lepiej.
Bo wątpie, czy teraz zrozumią, że ich grzeczna córeczka spotyka się o 6 lat starszym chłopakiem, z biednej rodziny (którego wyśmiewają z tego powodu) , który nie miał za wesołego dzieciństwa i nie ma najlepszego wykształcenia...
-
A oni juz sie o tym dowiedzieli? Skoro znasz ich zdanie... ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki