Strona 86 z 102 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 851 do 860 z 1019

Wątek: Powoli do celu...

  1. #851
    CherryLady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Weź się w garść i pokaż mu co stracił!.. Może wtedy zobaczy jaką głupotę zrobił.. Ułoży się jakoś <przytul>

  2. #852
    Awatar OoAishaoO
    OoAishaoO jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dolar
    "Charakter mężczyzny poznaje sie nie po ty,jak zaczyna,lecz po tym jak kończy".
    też o tym myślałam wczoraj.
    Wydawał mi się, że jest inny.
    Te jego tłumaczenie, że nie chcę bym cierpiała przez niego ciągle, bo może wyjechać na zawsze do Czech... Że rzadko byśmy się spotykali...
    Tylko, że teraz przecież jeszcze nie wyjeżdża, a przecież moglibyśmy na gg pisać. I nie musiałby na zawsze, mógłby wrócić... Ale nie chcę, powiedział, że on nie chcę wracać, chcę to zostawić wszystko za sobą...

    Tu jestem

    II cel

  3. #853
    Dolar jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm ciekawa sprawa.zapytam sie kolegi,co koles ma na mysli tak mowiac,bo sama jestem ciekawa,przyda si na przyszlosc.Ty tez sie kogos zapytaj

  4. #854
    Awatar OoAishaoO
    OoAishaoO jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    Ehh.. Jakoś jak go spotykam, to koleżanka mnie próbuje rozśmieszać. A tak, to mnie unika...
    Z jednej strony, rozumiem, nie chcę mnie widzieć, chce zapomnieć. Ale, jak to wygląda. Naprawia motor na podwórku, zobaczył mnie, szybko poleciał do domu... Szkoda, że nawet wprost nie chciał mi powiedzieć, że to koniec.

    Mi się wydaje, że tak na odczepnego powiedział po prostu.
    Bo nie miał innej wymówki. Nie chciał powiedzieć wprost, wolał wyjaśnić, że rani i dlatego chcę to zakończyć, bym nie cierpiała... tylko tak gorzej o wiele jest

    A nie chcę tu zostawać, bo nie ma za dużo miłych wspomnień tu...
    Tu jestem

    II cel

  5. #855
    Dolar jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ile ma lat?i jak on wogole to powiedzial?

  6. #856
    Awatar OoAishaoO
    OoAishaoO jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    21 lat...
    A powiedział, że tylko cierpię przez niego. Że już nie chcę ze mną być. Że teraz ciągle pracuje, nie ma go prawie w domu, nie ma czasu na nic, wszyscy go wkurzają, nawet jak mówią spokojnie i normalnie. Że może wyjechać i nie wrócić, bo nie chcę tutaj wracać, chcę zostawić to wszystko za sobą.
    Tu jestem

    II cel

  7. #857
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    ehh kochana :* 3maj sie!
    skoro on tak powiedzial to nie masz innego wyjscia jak uszanowac jego decyzje..
    fakt zachowal sie jak glupek... ze nie dal wam szansy.. ale z drugiej strony byl szczery.. ahh nie wiem co Ci jeszcze poradzic... chyba tylko tyle zebys sie nie zalamywala!
    ale wiem ze to latwie nie bedzie...
    :*
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  8. #858
    czarnuh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Aisha, Tygrysieee mały *tuli, aż dusi*. Wiem, że łatwo jest nam mówić... ale, niestety, trzeba zapmnieć. Nic innego nie możesz zrobić. Zajmij się czymś, rób wszystko, żeby o tym nie myśleć. Wszystko z czasem mija, żal, smutek i uczucie znika. Tyle, że sentyment zostaje na zawsze.
    Najgorsze jest to, że to jest uszczerbek na zaufaniu. Przestalam rozumieć facetów bardzo dawno temu, teraz podchodze do nich wyłącz nie krytycznie. Nie potrafię ufać.


    Nie załamuj się. Jesteś silna. On postępuje jak tchórz nie mówiąc Ci tego wprost i unikając Ciebie. Za żadne skarby nie pokazuj mu, że cieprisz. Nie płaszcz się przed nim, nie pisz. Kto wie co może sobie pomyśleć. Wybacz, jeśli któreś słowo Cię zrani... intuicja desperatki.


    Jesteśmy z Tobą.

  9. #859
    czarnuh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] {przytuuuuulll}



    odezwij się jak tu wejdziesz. napisz coś. cokolwiek. i posłuchaj. link, link. :***

  10. #860
    Princesss Guest

    Domyślnie

    3 maj sie :*:* będzie jakoś

Strona 86 z 102 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •