przerąbane macie z tymi mamami. w sumie to ja mogę powiedzieć, ze mam patologie, bo nikt sie nie interesuje tym, co jem xDD "masz tu banknocik, idź kup sobie coś do jedzenia" - mogę kupić 20kg marchwi, albo zestaw w Mcu i żadnego odzewu O.o

tak sobie już niestety przyzwyczaiłam rodziców... uwierzcie, że czasem fanie, kiedy ktos się matwi o Wasze jedzenie