-
Witaj
Jeśli chodzi o hulahop to też mam zamiar się spowrotem za niego wziąć.. Jakieś pół roku temu kręciłam codziennie koło 40 minut i efekty były A teraz.. to bez komentarza.. ;/ Taki leń mnie zebrał, że nawet nie chce mi się tego hulahopa wyciągnąć ;/
-
Widzę, że dziś forum kwitnie wręcz...
koniec tygodnia mamy, jakoś mnie dziś głód męczył, nie wiem czy nie przesadziłam z jedzeniem:( ale w sumie tylko warzywa, mięsa, serek biały...
za raz wrzucę zdjęcia jedzenia;))
a za koniec tyg. nagrodziłam się galaretką;) znaczy wiecie, jeden kubek hihi, bo mało kcal, ale niestety węgle ma
-
obiad: kurczak, warzywa z 1jajkiem-omlet, a i później jeszcze resztka kalafiora z jogurtem naturalnym jako polewa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
kolacjaieczone warzywa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
w sumie niewiele jak się patrzy...ale uzupełniłam serem chudym, szynka.
-
kurde, apetycznie to wygląda XD mniamsii
-
anneverland, możesz się spodziewać gościa kiedyś na obiedzie w postaci mnie.
btw, dla mnie lekarstwem na łakomstwo na rzeczy wysokokaloryczne jest ich samodzielne upichcenie. Jak się napatrzę i nawącham to mi się odechciewa ^^
-
A dla mnie lekarstwem na słodycze, bo ich mi się chce czeesto, jest kawa z 25 ml mleka i słodzikiem- działa cuda
-
MUSISZ DAC NA TO PRZEPISA... SMAKOWCIE WYGLADA
-
Oh, dziękuję z chęcią podzielę się przepisami, a na obiad oczywiście zapraszam
dziś:
śn-omlet z warzywami/papryka/pieczarki/
2śn-fasolka szparagowa(śmiesznie bo jadłam w drodze na ang.
ob-ryba panga, pomidorki, a zresztą macie zdjęcia poniżej znów;D;D
aa i ser biały na obiad także i papryka i szczypiorek
chyba dobrze co?
na kolacje pewnie znów warzywa
a jak u Was?? matko, tydzień bez grzechu;D
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Rybka dziwnie na zdj.,. ale bardzo smaczna, chuda i sycąca, no i łatwa w przygotowaniu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
zastanawiam się co myślicie o porcjach, czy nie za małe, ryba jest na deserowym talerzyku w sumie...
tak myśle czy nie jem mało...choć najadam się, ale po jakimś czasie głód, chyba żołądek się skurczył
-
zamień warzywa z kolacji na obiadowy nabiał i będzie cudnie ;]
a pangi nie polecam, w ogóle żadnych ryb, których sama nie złowiłaś.
pangi pochodzą z hurtu z chin [chyba, nie pameitam] są hodowane w strasznych warunkach, w 2 tyg rosną do gigantycznych rozmiarów bo karmione są sama chemią..
-
Requiem a jak Ty dzisiaj?
i jaką rybkę polecasz, bo jednak warto je jeść...łosoś?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki