Yyy... ja taka mądra niby, a sama daję ciała, wrr
Yyy... ja taka mądra niby, a sama daję ciała, wrr
MissyCat, Sjupergerl - a ja się dziwiłam czemu mnie dzisiaj głowa bolała. jesteście EVUL! :<
Już mi się polepszyło. I humor w miare. Ale dzisiaj dałam ciała na całej długości. Jak się rzuciłam na pieczonego kurczaka, to biedny nie przeżył. Aff... Do tego od 2 dni mam problemy z wypróżnieniem, dzisiaj kupiłam Xenne, ale nawet ona na mnie nie działa. Jak rano wstałam podbrzusze bolało mnie niemiłosiernie. Jutro pewnie będzie to samo. Na mnie nic nie działa, cholera. Nawet jabłka z mlekiem. ><'
Jutro biorę się ostro do roboty. Muszę się pilnować. MUSZĘ. Musze schudnąć, ot tak.
Więc wracam. I bardzo dziękuję za wsparcie, bo co ja bym bez WAS zrobiła, wy Tygrysy moje?!
A to dla przestrogi... [ JAK W OGÓLE MOŻNA BYŁO SIĘ DO TAKIEGO CZEGOŚ DOPROWADZIĆ?!]
ufff... przemogłam się. a teraz idę spać. odwiedzę was jutro. bobra na noc wszystkim ^^ :*
Heh, to twoje foty? Wyglądasz szczuplej niż ja...Zazdroszczę .
A może ci się okres zbliża, dlatego masz takie rewolucje żołądkowe różne?
Hyhy, matka przywlekła jakąś 3-dniową dietę "wypróżniającą" dzisiaj.
I dzień: 6 sucharów, bodajże 1,5 l kefiru, na noc tabletka xenny.
Dalej nie pamiętam, bym musiała iść po tą dietę do kuchni, jak jesteś zainteresowana to ci jutro napiszę...Ta dieta jest brrrr...Ale czasem jest tak, że przydaloby się przegłodzić, tak chociażby po to, by jelita później lepiej pracowały...
Może herbatki typu figura z senesem na przeczyszczenie? tylko nie używaj często, bo szkodliwe; rozleniwiaja jelita
No szczuplej niż ja to na pewno też wyglądasz, ja to gorsze zdjecia wkleiłam
Ja też się do takiego czegoś doprowadziłam. Chyba wyglądamy podobnie, o ile oko mnie nie zawodzi. Waga, wzrost i budowa - wszystko podobne
Co do tego wypróżniania - zgadzam się z Sjupergerl - wypij sobie jakieś ziółka!
ogólnie musze wam przyznać, że podoba mi się moja BUDOWA ciała. nie chodzi tu o obrastający mnie tłuszcz, ale to, że mam te 'kobiece' kształty... wcięcie w talii i tak dalej. tyle, że przez te sadełko wyglądam jak szafa trzydrzwiowa z lustrem.
babcia dzisiaj nie daje mi spokoju. dowiedziała, że ze mam problem z wypróżnieniem się i od rana poji mnie mlekiem, tabletkami i nawet kupiła mi 3 aktivie. do tego wcisnęła mi obiad. zaczynam sie już martwić tym wszystkim...
btw. a jakie ziółka najlepiej?bo ja już próbowałam herbatek z senesem i nic. cholera...
Oj, nie wygladasz źle naprawde Masz b. fajna budowe ciała, taka proporcjonalna! I widze mięsnie brzucha ; ]
Hmm, wiesz co. Ja swojego czasu mialąm straszne problemy z wypróżnianiem i próbowałam wszystkiego niemalże. I gdzieś przeczytałam o siemieniu lnianym.
Wiec ta, kup sobie siemie lniane ( takie suche ziarenka jakby) i codziennie wieczorem popijaj 2,3 łyżki tego wodą niegazowaną. Wydaje się dziwne ale naprawde BARDZO POMAGA!
O kalorie sie nie martw bo to nei jest trawione wiec ma 0, a momentalnie problemy znikaja
Po takiej diecie nie liczyłabym na spokojny senZamieszczone przez Tabaka
Czarnuh, nie jest tak źle przecież, o czym ty mówisz
chilly - mięsnie brzucha? chyba sobie żartujesz a w życiu, nigdy nie miałam... ale może będę, kiedyś. ^^'
well, w końcu mnie przegoniło. i w ogóle jakoś tak od piątku nie mogę się pozbierać z dietą :< ale od juta jadę znów. najgorsze są te momenty takiej obojętności 'e tam po co się odchudzać' i to mnie własnie omotało. nie jadłam bardzo tłusto. jadłam normalnie, tyle, że kusiłam się na kanapki z normalnymi bułkami. aż strach stawać na wagę. potem do wieczora się przegłodzę trochę i zważę się rano. mam nadzieję, że nie przybyło.
a co do xenny... pierwszy raz wziełam 3 tabletki i nic. drugiego dnia wzięłam 4 rano i od razu lepiej, do tego jeszcze aktivia to już w ogólę ^^'
odwiedzę wszystkich wieczorową porą. tymczasem idę korzystać z niedzieli i się lenićććć (;
Zakładki