-
Dzięukuję kotomania.
Wczoraj dzwonił do niego kumpel, streścił mi całą rozmowę. Między innymi powiedział, że mi, że 'mój' <3 nie zerwał jeszcze z laską, bo nie wróciła jeszcze od rodziny. Powiedział tez że dzis idzie do pracy, i przyedzie w weekend jak dostanie wolne. Kolega podsumował, że on myśli, że raczej go nie będzie. No nic. Trudno. Może jednak. Odkąd wyjechal czekam na smsa, telefon, cokolwiek. Skończyła mu się kasa na koncie. Argh..
Wczoraj wieczorem z żalu nawaliła sobie cały talerz ciasta... a co najlepsze zjadłam tylko 3 kawalki i wymiękłam. I na dobre mi to wyszło.. Od jutra zacznę znów normalną dietę. Puki co idę się wylegiwać w łóżku przy jakimś wyciskaczu łez. ;[
Pozdrawiam..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki