Wątek: Przygotowanie do wiosny. Dietkuje się! Razem!

Jak zmienia to znaczy że jest beznadziejny, albo szuka księżniczki :P

Co do zawieszenia diety... kiepski pomysł... Do świąt jeszcze tydzień, potem świeta - będzie dużo kalorii i na pewno przytyjesz jak się nie będziesz ograniczać... Wiec wybór należy do Ciebie Radzę się choć trochę pilnować w ilości jedzenia i ograniczania tych tuczących rzeczy

gumisio pierwsza sprawa: on nie zniemina wlasnie dziewczyn jak rekawiczki. a druga to taka ze ja napweno nie bede jadla jakos niewyobrazalnie duzo. ale nie tak jak na diecie. cos pomedzy dieta a obrzarstwem. jesc wszystko ale z umiarem oczywiscie i bez cwiczen narazie...

dzis bylam w sql. spr z gegry poszedl mi nawet dobrze

pozdrawiam

z tym facetem to współczuje. też tak miałam od roku, byłam wręcz zakochana w jednym gościu, a on tylko się bawil. wykorzystał moją sytuację chyba z 7 razy, zawsze jak byłam nawalona. i tu się pojawia moja głupota. po ostatnim razie... może to i głupie... ale po tym co mi powiedział, jak mnie wykorzystywal [bo wiedział, co do niego miałam, mógł mną manipulować jak chciał], w końcu wszystko mu wygarnęlam. i moje zainteresowanie nim prysło, miłość ulotnila się. i wiesz co? czuje się wolna i wyzwolona. i wiesz co jeszcze? jest mi z tym zaje**ście dobrze! mam czas by zająć się sobą, a potem mu pokaże co stracił ;>



Kochana! wpadaj do nas częściej! :**

kuurcze... i jak zwykle te glupie slodycze... xD z nimi najwiekszy problem ... mam nadzieje ze ci sie uda plan... jak dla mnie dobry pozdro ;*

Witajcie Moje kochane!! ja tylko na chwilke!


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI śWIąT WIELKANOCNYCH!
PEŁNYCH CIEPłA I MIŁOŚCI!
SPĘDZONYCH W GRONIE NAJBLIŻSZYCH!
I OBJADAJCIE SIE ILE MOŻECIE POMIEŚCIĆ!
NA DIETĘ PRZYJDZIE PORA PO ŚWIĘTACH xD
BUZIOLKII;*;*;******************

i Aguś nawzajem ;*

No i wrocilam!
Teskiniscie za mna? przyznac sie? xD hehe
dzis dzien na plynach soki, herbatki, woda.
po wczorajszym obzarstwei i wogule ostatnimi dniami to sobie nie zalowalam niczego taki dzien plynny jest wskazany
zaczynam dzis od szklanki soku z czarnej porzeczki i duzegoi kubka zielonej herbaty
a co dalej?
to napisze potem.

jutro sie zwale i zmierze. wszystko wam napisze.
i tym razem musi mi sie udac !!!

taki plynny dzien to chyba dobry pomysł.
też mogłabym po świątecznym obżeraniu się tak zrobić.
ale już dziśzjadłam pomarańcz xD
powodzenia

hehe pomarancz to tez w sumie w pewnym stopniu plyn :P
hehe

Dobry pomysł z tym płynnym dniem