Strona 2 z 12 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 111

Wątek: DIETA ZAWIESZONA na 5 tyg.

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Kiedys nie wyobrażałam sobie życia bez słodyczy, a niedawno udało mi sie wytrzymać bez nich miesiąc. A jaka byłam z siebie dumna :P Czyli jestem żywym przykładem, że chcieć to móc
    Mi bardzo pomogło liczenie dni bez słodyczy, jakoś mnie to motywowało, bo chciałam nabić ich jak najwięcej. Teraz znowu odstawiam słodycze, bo przecież chcę schudnąć Tobie też się uda! Zobaczysz, po 2 tygodniach słodycze będą mogły dla Ciebie nie istnieć

  2. #12
    Tabaka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2008
    Mieszka w
    Radzyń Podlaski
    Posty
    83

    Domyślnie

    Heh, ja jak nie widzę słodyczy, to mnie nie ciągnie, a jak nie daj Boże są pod ręką, to...(czytaj wczorajszego posta na moim wątku :P). No, ale mam nadzieje, że ci się uda rzucić słodkości

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    Jak tam Ci idzie?

    Ja dziś trochę zawaliłam, zjadłam pół słodkiej bułki Ale już sie pozbierałam i jest ok
    Ehh czemu początki są takie trudne... :*

  4. #14
    Awatar cherilady
    cherilady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2007
    Mieszka w
    Włocławek
    Posty
    19

    Domyślnie

    Potem jest jeszcze trudniej ;/
    "Chciałeś coś powiedzieć, ale zapomniałeś co. To nie Twoja wina, wszyscy zapominają języka w gębie jak mnie zobaczą."

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    Nawet mnie tak nie strasz... bo ja się tu pocieszam, że potem będzie lepiej, nawet jeśli to nie prawda :P Czasem można pooszukiwać samą siebie...

  6. #16
    MissyCat jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2008
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    120

    Domyślnie

    A jak dla mnie zawsze potem jest łatwiej, pierwszy tydzień najgorszy :P

    Miałam napisać jak planuje moją dietę.
    Tak więc:
    - Dziennie po 1000-1100 kcal ( zmniejszalam stopniowo, teraz trochę mało, ale za jakiś czas wrócę do teo 1300kcal)
    - zero slodyczy fast foodów itp. (noo chyba że już będzie take mega ekstremalnie źle to zjem ze dwie kostki czekolady czy coś w tym stylu )
    - ostatni posiłek o 20:00 (późno chodzę spać, gdzieś tak koło 23:00-23:30)
    - 4-5 posiłków dziennie
    - owoce i warzywa
    - ćwiczenie (z tym, że nie jestem w stanie ćwiczyć codziennie długo więc tak z 3-4 razy w tygodniu, a reszta dni takie krótkie ćwiczenia np. 3 serie w ciągu dnia po 10 minutek )


    Noo i to by było na tyle chyba.


    A dzisiejszy dzień był taki jakiś dziwny bo rano nie miałam w domu NIC :P

    Śniadanie:
    1xwasa cienko posmarowana serkiem almette śmietankowym i 1 chlebek ryzowy (takie okrągłe fajne coś :P)

    2 Śniadanie:
    jabłko ( wiem, że w sumie powinno byc bardziej pożywne przy takim śniadaniu, ale tak wyszło jakoś, bo nie byłam głodna)

    Obiad:
    spaghetti z sosem pomidorowym i mięsem (ręcznie robiony sos, więc taki mało tłusty)

    Podwieczorek:
    Pomarańcza

    Kolacja:
    2xwasa z serkiem i pomidorem

    Mama wieczorem pojechała na zakupy więc jutro będzie normalnie xD
    A co do ćwiczeń to coś sie wykombinuje jeszcze.

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    No noo, widzę, że nieźle Ci idzie Trzymamy się dalej dzielnie

  8. #18
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    hej hej.
    fajnie Ci idzie .
    co do ćwiczen to ja te nie mam czasu :P
    pzdr ;**

  9. #19
    Liliyj Guest

    Domyślnie

    Ale świetnie, że znajdziesz chociaż 10 minut dziennie na jakieś lekkie ćwiczenia. Lepsze to niż nic . Chyba większości z nas niestety doskwiera brak czasu.

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    Jak tam dzisiaj Ci idzie?

    tu jestem >>> http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73584

Strona 2 z 12 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •