Nareszcie się zmobilizowałam i czuję się jakoś lepiej.

Dzisiaj zjadłam:
-kefir 400ml +otręby
-banan
-jabłko
-kurczak gotowany na zimno
-mała kromka chleba
-2 marhewki
-grejpfrut
-1l soku pomidorowego
-woda, herbata

Do tego porządny trening biegowy
Wczoraj całkiem podobnie, tylko zamiast biegania stepper.
Wczoraj też obciełam i pofarbowałam na bardzo ciemny brąz włosy Kupiłam fajny lakier do paznokci.. dbanie o siebie chyba mobilzuje do przestrzegania diety
W końcu wszytko zaczyna się w głowie!