A dziekuje bananku.
Booże i widok mojej siostry zajadającej czekoladę. Moją ulubioną. Ale niee.. na dzisiaj jedzenia starczy x]
Ide pomęczyć hula hop. Chociaż troche "ruchu", ale pocieszam sie ze przez 5 godzin łaziłam po centrum.
A dziekuje bananku.
Booże i widok mojej siostry zajadającej czekoladę. Moją ulubioną. Ale niee.. na dzisiaj jedzenia starczy x]
Ide pomęczyć hula hop. Chociaż troche "ruchu", ale pocieszam sie ze przez 5 godzin łaziłam po centrum.
Wow, to ładny spacerek zrobiłaś
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
heh
Zadziwiam sama siebie. Pokłóciłam się z kumpelą, zaraz przed ćwiczeniem. Byłam tak zła, że za jednym razem zrobiłam 100 brzuszków. Bez przerwy. Ja rozumiem z przerwami, ale tak to jeszcze nigdy mi sie nie udało. Musze sie czesciej złościć chyba xD A do tego było 20 min. hula-hop i ćwiczenia na uda. Hmmmmm... czyli jednak tak bardzo źle nie wyszło
Złość piękności szkodzi
Ale z drugiej strony można się wyżyć podczas ćwiczeń i spalić kalorie :P Też tak robię ^^
Ładnie ci idzie
Ładnie ładnie Miłego dnia, pełnego ruchu i dietkowego
Fajnie macie, ja jak jestem zła to w ogóle nie mam ochoty na ćwiczenia
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
Insomnia jak zaczynałam to jeszcze zła nie byłam. Bardzo zła zrobiłam się w trakcie jak to przymyslałam. I wtedy to był taki zastrzyk energii xD
A dzis planuję, mając nadzieję że wyjdzie, tak :
Śn: Bułka pełnoziarnista z pestkami posmarowana serkiem, na to pomidor i ogórek
2Śn: jogurt owocowy z muesli [taki już gotowy]
Ob: zupa eee... taka, że bardzo dużo warzyw i chude mięso w środku, coś jak jakrzynowa, ale zdrowsze i lepsze xD
Podw: galaretka z truskawkami [bez bitej śmietany itp.]
Kol: wiejski z czymś
Gdzieś z 1100 kcal bedzie.
Zbliża mi się @, chce mi sie słodyczy. W ogóle moge teraz jeść 24h. Więc galaretki sobie nie odmówię. Wole to, niż potem rzucić się na ciastka. A i taka taka porcja którą planuje ma gdzieś... 150 kcal. Liczyłam
Miłego dnia
Też chciałabym mieć taaaaką silną wole jak ty. Ale coś ciężko mi z tym idzie . Niby nie jest źle, ale jakaś dieta by mi się przydała. ;]
Ciebie podziwiam dosłownie za wytrwałość )
ja tez
zeby wy3mac w restauracji...
ja tez jak mam @ jem tony słodyczy...
na szczecie mój dopiero za 2 tyg:P
Eh.
Jadłospis troche sie zmienił.
Na 2 śniadanie nie było kawy, za to była garstka płatków.
Na obiad był ryż z jogurtem bo tak wyszło.
Potem było jeszcze troche czereśni i kawałek arbuza.
Ogólnie za dużo owoców i mleka, mało warzyw i zero mięsa, wiem.
Ciężko mi dzisiaj. A moja motywacja pojechała na wakacje i cieszy sie piekną figurą, której ja przez nią mieć nie będę.
Obiecuje, że jutro będzie lepiej.
Amen.
P.S. pearl mi właśnie brakuje silnej woli strasznie...
Zakładki