Najgorzej to zacząć.
Ciężko jest planować.
Ciężko schudnąć, myśląc o jedzeniu.
Zajmij sie czymś, nie myśl pod żadnym pozorem obsesyjnie o jedzeniu... po paru miesiącach juz dojdziesz do stabilizacji, będziesz miała własne świetne hamulce i bedziesz jadła w normie

Tak tylko mnie na filozofie wzięło...

Pzdr