Wątek: ehhh ci faceci :)

ja to nazywam dystansowaniem sie do szkolki
i chodze tak srednio raz w miesiacu hihih
dzisiaj pojechalam do auchana
jakies 45 minut ode mnie lazilysmy z kumpela po tych wszystkich sklepach i glupawka mnie wziela taka ze hoho
ze wszystekigo sie smialysmy
i smierdze perfiumami
bo sie psikalysmy
i ludzie tak patrzeli na nas
bo sie bawilsymy lalkaimi i misiami i spiewalysmy i tanczylysmy
no od czasu do czasu trzbe isc na wagarki
jush sie nie moge doczekac piateki hihih
czary mary hokus pokus niech inunia znajdzie swoja druga polowke hihih

wy dalej z ta magia, z wezcie co spoczarujcie abym miala dobry nastroj, bo co smam niezle hustawke dzis...

Sztuka:
- Masz czesto zmiany nastroji no nie? -Miłosz
- Tak...
- to jak masz teraz?
- Taki sobie

oooo on to biuro informacji :>??
Przytulał sie do mnie na sztuce:

- Odwal sie
- Mam sie odwali? Ok
- Kurde juz sie obrazasz...Wkurzasz mnie...
- <smiech angeli>
- No co??- Ja

hhe wiesz co M-K te Twoje rozmówki z Miłoszem i innymi są jak fragmenty jakiegoś kabaretu albo śmeichowego filmu :]

eee tam ...telenowela...serio telenowela...i jeszcze w takiej formie zaserwowane...hehehehe
dobra ja w pietk robię zaklęci..co oznacza ,ze Kuba mi się w poniedziałek uwiesi na szyi..mam nadzieję
dlaczego o n nie wiedzi,ze ja taka fajna jestemm
fochhhh

bo faceci są niedorozwinięci umysłowo i fizycznie :]
kolo ślepy poprstu jest i tyle :P
zreszta nie on jeden...
aaa iw reszcie spodobał mi sie jakis chłopak
młodszy o ro kale tak zajebisty i dojrzały ze shok :]
normlanie w szkole dzisiaj z kupmelą poszłam bo chciała mi pokazać kolesia ktoy na nią looka...
ona mi pokazuje go a ja patrzyłam na zupełnie innego, włąśnie tego co mi sie nagle spodobał :]
i tak perfidnie bo ja sie nie pzrejmuje tym ze kogoś krępuje tym ze sie na niego gapie
a on pokazał na mnie swojemu koeldze i sie tak na siebie gapilismy i uśmiechaliśmy do siebie hehe
jutro w szkółce powiem mu czesć
a co
a nawet ich dwóch jest
ten łądny i tamtenn tysh
dzisiaj z koleżanką biegałyśmy poszkole za ręke i mówiłyśmy wszytkim czesć z akcentem angielskim
no wiec nic prostzego ehehhe
heh jush mi sie humorek poprawił :]

heh wiesz...nio ja atrakcyjna nie jestem...ba wręcz paskuda taka z zewnątrz..ale co wewnątrz...ha...cudo nie panna boska jestem i tyle...wiesz ale w sumie nie ma się czemu dziwić..nie miał szansy,zeby mnie poznać...szkoda tylko,ze on sam trochu to niszczy...takim zlewaniem mnie miejscami
ehh trudno...bedzie żałował jeśli się w porę nie opamięta

eee no dzieffczynki Wy moje...widzę,ze humorki coraz lepsiejsze..więc jest gites..cieszę się

nio i Kach bierz się zanim Ci to ciacho..hihihi ktoś sprzątnie :P :P :P

komedia... Ja czasem sama z siebie sie smieje

i bardzo dobrze...w sumie jest z czego..hehehe
idę patuli...heh mam ochotę się do kubula uśmiechnąć...tak szeroko...heh tylko te zeby,...qna ja mam same kompleksy
USMIECHNE SIĘ

jejku no widze core moja droga ze normalnie
tryskasz pozytywna energia
tutaj a usmiechne sie do niego tiruriru a co tam
rozmowki m k tez przypominaja mi kabaret
smiechowe takie hihihih
a co do Kach hmmm dzialaj dzialaj
a co tam Ci szkodzi
co to ja mialam powiedziec hmmm
a ucze sie wlasnie glupawego wosu
ale tak mi sie cinzko nie kce ;/ ehhh ja chce jush wakacje
albo chociaz listopad bo bede miala
praktyki to nie bede sie musiala uczyc hihihih

qrde ale ze mnie inteligent norlmalnie ze shok :]
sobie myśle : poczkeam na Łukasza na gg i jak bedzie to sie go zapytam czy jdzie ze mna do Wz...
no i tak go nie ma i nie ma ,, ja sobie mysle co jest??
heh a patzre a ja nie mam jego nr gg <lol>
hehe został na starym kompie
hehe napisałam mu mesa i tysh czekam i czekam ash odpisze i sie skapnęłam ze to nie ten nr tylko jakiego,s innego łukasza:]
hehe ale jush wysłąałam do tego co trza i mam nadzieje ze odpisze..
a jak nie to i tak go dopadne :]
hehe
i bomber do mnie napsiał :/
bleh....
chcce sie spotkac w czwartek a ja znowu nie moge jush naprawde
ale opdisze jutro bo m isie teraz nie chce :]