-
Ja mam tak samo.Zawsze jestem w kimś zakochana ... Czasmi nawet w kilki kolesiach na raz heh... I lubie to, mimo ż ećzesto jest to taka miłosć bez wzajmeności, to sprawia mi przyjemność jak na niego patrze, spędzam z nim czas. Nei ma nic lepszego jak zakochać się ... A jeszcze sie od tego chudnie, heh.. Nei wiem jak Wy ale ja jak jestem abrdzo w kimś zakochana to nawet jesc nie moge.... To samo tyczy się jak jestem przez kogoś zraniona... TO JUSH WOGÓLE WTEDY nic nie jem ... Ale wole sie zakochać nish cierpieć POLECAM
-
hmm.. ja właściwie, to chyba też ciągle kogoś mam na oq... hehe
ale teraz, to mam wrażenie, jakby to było trochę coś innego...
bo najpierw sie zaprzyjaźniłam z Maćkiem, a póxniej na mnie trafiło.. asz mnie chwilami cholera bierze, za przeproszeniem (coś było a propos cenzury? :P)...
bo jestem kolejną, która jest tam w nim zakochana w jakimś stopnmiu...
ach, Virgin słucham, znacie może? takie nowe i polskie rockowe.. no, mniejsza z tym, ale teksty są piękne :P
pfff... a czemu ja zawsze muszę być zakochana/zauroczona bez wzajemności..? :P i to mnie wqrza, chwilami mnie wkopuje w dołki... ale jakoś ostatnio lepiej jest
nio, pozdrawiam
-
o Obcy wreszcie nam sie poijawiła.. Sorka ale dopiero teraz zauwazyłam że jesteś ... WIedziałam ze pewnie jak Cie nie ma to kimbinujesz ztym Twoim MAciusiem...
JA tesh keidyś zakochałam się w sąsiedzie mojej przyjaciółkie . KEidys jak miałysmy zrobić prohjekt na fizyke taki z samochodzikami to do neij poszłam i móie do niej :L wiesz, co same to sobei chy a nie poradzimy. Moze jakiś TWój saśiad mógłby nam pożyczyć jakieś autka i pomóc nam... I pochwili jush u nas był mój koffany Sebek... No ale i tak nic z tego nie wyszło... neistety ...
-
A Virgin to jest ta doda z baru, tak?? Nienawidze tej larwy I zawsze sobie wmawiam ze nei umie śpiewac... ale włąściwe to fajnie spiewa,,, a tak jej nie lubie bo jest taka ąłdna i zgrabna!! A ja to taka tłusta dupa jestem... TAk mnie zazdrosc zjada jak widze w tv takie laski w mini...!!
-
już tam nie wnikam, czy to larwa, czy też nie... ale jak zdzira na okładce wygląda - to fakt :P
hehe ale spójrz, bidulka musi mieć taki obcisły topik, czy inną szmatkę, żeby było widać jej biust
nie, żebym ja miała się czym pochwalić, bo przypominam raczej deskę, niż err... wielokrotnie cytowaną Pamelę Anderson (czy jak jej tam już było - wszystko mi się miesza :P).
nio.. a piękne kształty - kobiece kształty
i uszy do góry, bo masz Bartka, a ja nikogo :P hehłehłe
-
Ja mam BArrka a Ty BEDZIESZ MIAŁA Z PEWNOSCIĄ Maćka :P LAbo innego jeszcze lepszego kolesia...
No w sumie wyciskać sie musi ale i tak jej zazdroszcze figury ....
-
tyaa... może Maciek, może kto inny..
ej, a kto ma coś takiego, że się panicznie boi facetów? :P
tzn. nie wiem, jak się zachowywać.. nie, źle. wiem, że tak, ak normalnie, ale ja przeważnie nie wiem, o czym gadać, co z sobą srobić i się denerwuję, a jak coś palnę, to się robię czerwona... o jeep.. ja z tym czerwienieniem się, to mam prawdziwą mordęgę...
niby faceci lubią nieśmiałe i takie czerwieniejące się, ale jakoś w moim przyoadq to nie działa...
hehe, ja to mam zmartwienia, co?
pozdrawiam
-
a coś było jeszcze o horoskopach :P
Dziś Skorpiony powinny skupić się na sobie, pomyśleć o zdrowiu i odpoczynku. Dzień sprzyja porządkom w szafach i zabiegom kosmetycznym. Wieczorem czeka Was szczęście w miłości.
włąściwie, o się sqpiam na sobie.. tzn. nigdzie nie wychodzę, bo troszkę zmęczona 9a dzisiaj trochę spałam na betonie, na alejce, ale doszłyśmy z Sylwią, że idziemy do niej do chaty i wszystko walimy. aleśmy kity pociskały i się wyspałąm.. ale do 00:30 serialnie leżałam na betonie [czy tam asfalcie]).
no, odpoczywam sobie.. to mogę sobie jakąś maseczkę srobić, albo nie wiem co.. może siostrę poproszę o masaż..?
a jeżeli wieczorem... może jak bedę siedziała do wieczora na Gadu, to się Maciek odezwie..?
nie zaszkodzi sprawdzić..
-
Ja takie coś z facetami że się ich "bałam" miałam jeszcze w zeszłym roku , i pzrez to zmarnowałam szanse zeby być z MIchałem (chłopak z wakacji, teraz do mnie pisze i czeka na mnie na przyszłe wakacje ))o) . STrasznei potem załowałam ze sie tak głupio zachowałam (bo to było tak ze on zaaranzował co,śtakiego żebysmy byli sami i chciał mnie pocałowac a ja sie wykrzywiłam, zapiszczłam jak jakaś krtynka, buraka wywaliłam i dupa... pojechałam do domu), ale w te wakacje jush postanowiłam że niedopuszcze do takich sytuacji i bardzo dobrze nam razem było ... Teraz tesh uważam żeby z siebie takiej idiotki nie zrobić... WOgóle to jush normalnie mam z chłoapkami, rozmawiam, zartuje i jest spox ...
-
hehe.. szczęściara
a ja się zastanawiam też nad tym, że chwilami coś robię, nawet się nie zastanawiam, a później, dopiero po fakcie analizuję wszystko dokładnie i dochodzę do wniosq, jaki ze mnie ćmol, ze się zachowałam tak, a nie inaczej..
hehe ale chwilami jest to zabawne...
przykład:
wycieczka klasowa, Słowacja 2004
siedzimy sobie z qmpelką pod kołdrą, na łóżq Maćka, koleżanka Budyń na łóżq na przeciwko. Maciek wypędził qmpelkę siedzącą obok mnie i sami sobie siedzieliśmy na jego łóżq :P
coś tam, jakiś żart i później koleżanka Budyń rzuca hasło, żebyśmy się pocałowali
'my się nie całujemy przy ludziach' odparł Maciek :P
póxniej się koło niego położyłąm i tylko go zwaliłam z łóżka :P wchodzi nauczycielka i wyobraźcie sobie...
Maciek na podłodze, ja w jego łóżq, a te dwie na łóżq naprzeciwko...
brecht taki, że heyah
pozdrawiam :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki