... jush myslałam ze Core jest na mnie taka złą ze nie ebde mogła nawet pisac w jej pamietniczku...
ale ja wiem ze Ty sie o mnie amrtwish i dopshe mi radzish, ae tesh sama wiesh ze ja na racjonalnej dicie NIE UMIEM byc... wiem ze to glupio brzmi ale ja po prosru nie umiem, zawsze sie przekraczam na 1000 a jak sie jush przekrocze to olewam i zaczynm "od jutra":/ przeciez to jest jeszze gorsze, bo tak nigdy nie schudne!!
ale na prawde teraz podjełam ostateczna walke i zakońze ją sukcesem. potem zaczne zwiekszac kcal i nie powinnam przytyc... tylko boje sie ze po tych dietach nie bede mogła jush spokojnie np jednego wieczoru opychac sie słodyczami do granic mozliwosci jak kiedys bez obawy ze nie przytyje.. na prawde, tego sie boje cholernie...:/
ajak sie dzisiaj przekroczyłas to jutro odejmiesh t ą nadyzwke i bedzi ql :P
i sie nie stresuj tą lalunią :Phehe bo my i tak wiemy czemy jest tak jak jest
ale i tak schudniesh, szybciej od Niej
:***
Zakładki