Wątek: 2005 r.... Początek Mojej Walki . Za 3 Tygodnie 45 Kg...

Dobry pomysl z ta bluzeczka... musze oblookac co daja w sklepach

A cio to za diete stosuje Wikingos??

Kachorra, ogladalam teraz twoje zdjecia....Ale ty laska jestes,.. ja pierdziele, mowie ci - glupia jestes, ze sie odchudzasz:P daj sobie spokoj dziewczyno, masz spoko figurę, jestes naprawde szczupla. i masz swietny brzuch i w ogole. Nie odchudzaj się już - błagam!!!!

No Wikingos własnie pisałą cos o jakiejs diecie w sam raz dla mnie hehe bo podobna do 13 , ale cos tego spisu nie podaje... niedobra jedna :P

Hawrodytka .. wiesh brzuch to moze swojego czasu był ładny, ale etraz sie troszku zmienił:/
a jakbys zobaczyła moje nogd to dopiero... łojejq.. masakra... nie nadają sie nawet zeby je pokazywac bez spodni wiec sama rozumiesz

Dziisaj sie nie sotosowałąm rygorystycznie
bolą mnie zeby, wypiłam tylko kawe i zjadłam kawałek spodu biszkoptowego do tortu... ale na prawde mało...
za to nie zjem dzisiaj jajek i befsztyka ;]
teraz robie sobie brokułki a potem zjem sałate
tylko mama torche sie bura na mnie i chce mi siłą wepchnac kotleta bo jej powiedziałąm ze nie chce jesc...:/ qrde musze jakos z tego wybrnac bo znowu mnie utuczy...:/
oddam psu
qrde tylko tak jakos dziwnie zimno mi jest... wszysycy w domu chodza w krótkich rekawkach a ja jak jakis down w dwóch swetrach <lol2>

no i po obiadku
zjadłam ogromny talerz brokułów i sałaty pekińsiej
boshhh jak to zapycha... czuje sie jak baba w 9 miesiacu ciązy :P
na kolacje zjem sobie sałate z cytryną i bedzie good
i musze sobie robic plan tak jak COre zeby nie jesc teco co nie moge, bo 13 tak rygorystycznie nie bede jush przestrzegac :]

ale mam sine łapki... czemu....?:/

salata z cytryna? a to jest dobre?
Ciesze sie, ze nie bedziesz sie juz rygorowac
Uwielbiam brokuly, ale mam po nich wzdecia
Caly czas waze 52 kg! Zabije sie Mam dosc

sine łapki ......to pewnie przez brak witaminek koffanie

Car sałata z cytryna nawet dobra jest jak sie je np z miesem

bosh.... czuje sie grubo...;(
nie zjadłam tego co planowałąm za to co jakis czas cos sobie podjadałam.. niby nic takiego strasznego... nie obzerałam sie.. ale no jak szłam do kuchni to zjadałąm kilka rodzynek, to jakiś kawałek pomarańczy, kawałek naleśnika tzn gryza :P od siostry.... i przez to czuje sie teraz źle... :/ na pewno wyszło tego wszystkiego dużo kcal.. ;(
byłam potem na chwile na rlkach pojexdzic ale co to mi da...
przez weekend odpokutuje i bede jesc 200 kcal :]
nie wybacze sobie, musze sie pilnowac bo znowu przytyje...

je je je czuje ze zaczynam byc głodna ah jak ja lubie to uczucie
i teraz moge pełna szczescia isc spac wiedzac ze wszystko sie jush spalilo

aa własnie jak myslicie czy wpiicie za duzo wody moze zaszkodzic? bo downek wypił dziisaj równe 5 litrów<lol2> i nie mam jush nic na jutro...
ale przywioza rano 22 l!! to bedzie co pic hehe

ide spaciu buziaczki:***

Kach biedactwo kochane, też tak miałam, w domciu wszyscy w krótkich rękawkach, duszno, a ja 2 swetry i trzęsę się z zimna i jeszcze te sine łapki, jakbym widziała siebie podczas pierwszej diety, jeszcze pewnie jest Ci słabo? To straszne uczucie. Za mało jesz, to dlatego, raczej nie przejdzie od tak sobie
:*

Kachuś... picie dużych ilości wody też jest niezdrowe bo wypłuczesz z siebie witaminki i inne potrzebne rzeczy 3 litry dziennie ok ale nie 5