Wątek: 2005 r.... Początek Mojej Walki . Za 3 Tygodnie 45 Kg...

Kach - nie spiewałam ale mówilam, bo mówic lubie i jestem w tym dobra nie chwaląc się, chodzę na rózne konkursy krasomówcze i recytatorskie Niedlugo czeka mnie etap wojewódzki na recytatorskim konkursie. Wiesz, a twoje fotki nie wiem czemu nei ladują mi sie:/ nie wiem co jest grane, w ogole nie czyta mi twojej strony, ale postaram sie jeszcze cos pokombinować, moze sie uda pozdrawiam

Ps. ja w ogole piec ciast nie umiem, i nawet osttanio jajecznicę przypaliłam...

Kach, i jeszcze jedno pytanie, jak robisz to mieso w mikrofalówce? doprawiasz je jakoś, czy cuś?

Kuchula ja też jestem z Ciebie dumna może wreeszcie zmądrzałaś ... :* ja dziś mam troszkę wolnego czasu ,wiec pozaglądam na wszystkie topiczki
cieszę się,ze Ci dietka wychodzi:************ tylko pamiętajk zdróffko przede wszyskim

:* Kach masz ode mnie buziaka, podziwiam silną wolę

Bravvvooo
Kach, wierze w Ciebie

fajnie ze wsysycy we mnie wierza.. tylko ze mi jush samej wiary ze wogóle kiedykolwiek schudne...
na prawde, dzisiaj mija 7 dzień diety , za pierwszym razem ubyło mi jush 7 kg .. teraz co prawda sie nie ważę ale widze nie schudłam... nogi offszem są szczuplejze ale brzuch...;(
nadal mam tą wstretna oponke z tłuszczu... i co ja mam zrobic??!;(
jeszcze od brzuszków mi sie zrobił taki jakby wypłukły...:/ tzn miesnie sie wyrobiy ale jak to wyglada pod tą warstwą tuszczu!!;(
jak chodze to po prostu czuje jak ten tłuszcz mi sie trzęsie...i nie wyolbrzymiam!! na prawde tak jest...;( ja nie schudne!!;(

I jeszcze dizisaj robiłam rolade czekoladową z koleżanką ..tym razem podjadłam..;( łyżke kremu...;( ale za to nie zjem jush miesa które mam w jadlospisie...
czuje sie beznadziejnie... mam doła jak stodoła...
chce zrezygnowac z tańców... i wogóle do dupy jest... nie wiem co robic... ale nie poddam sie... nie moge .. dobra nie bede Wam tu smecic... zobaczymy co bedzie za tydzie po diecie, to potemm pomysle:]


Hawrodytka ja to mieso robie nornalnie, tłuke :P hehe sole i wkłądam do mikrofali jak najmniej kcal ma wtedy
Aaaa i gratuluje tego talentu recytatorskiego;d ja niestety nie mam go, zawsze mi sie jezor plącze hehe

Kei a piosenke to śpiewam "I don't knoiw how to love him" slyczna nie?
i sie nie obrazam ze do mnie wczoraj nie wpadłąs,,,, i tak wiem ze mnie kochash :P hehe
aaah... ide coś ze sobą zrobić...;]
buziaki:***

eeeh byłam w kuchni z siostrą...
automatycznie złapałam rodzynki izaczełam jesc... na zczescie tlyko garsc... reszte wyrzuciłąm zeby mnie nie kusiły... ale boże... wiecie jakie miałąm wyrzutyu sumienia po rodzynkach?!! pomyslałam sobei ze dieta moze sobie przez to isc w pizdu .. wiec wziełam wode i poszłam żygac...:/
ale nic nie szło, bo w końcu tio tylko rodzynki... ale pomyslałam sobie o Was i wyszłam z kibelka... powiedziałąm sobie ze nie moge zmarnowac tego tygodnia diety, musze walczyc dlaje bo inaczej znowu przytje i nie bede mogła sie na plazy pokazac... trudno stało sie, jutro nowy dzień i znowu pierwszy dzień diety ;] oczywiscie dalej kontynuuje 13... moze nie zaważy to tk bardzo na diecie...
ide teraaz zrobic sobie rozpiske co mi wolno a co nie

tez mialam najciezszy dzien wladnie na dniu 7.. ojj trudno bylo to byl prawdziwy kryzys... i ja nawet herbatyu nic nei pilam bo myslalam ze nei wolno mi miedzy posilkami.. ale naszczescie/nieszczescie [nieprawuidlowe skreslic] przetrzy,malam i nadal pilam swoja mineralke..

Kach wiesz ja czytalam w tej gazecie co Ci zapodalam z niej opinie dietetyka, ze nawet guma do zucia spowolni zrzucanie kg a Ty mowilas ze gujesz zumy ;p wiec to moze dlatego i nie przejmuj sie tymi rodzynkami , kjakby nie bylo one tak duzpo kcal nie maja i ta lyzka kremu w sumie tez nie

eeeeeh dizisaj nowy dzień i jush sie nie złąmie
zaczynam 13 od początku :P;D
ale patrzcie an sniadanie mam kawe z cukrem, a mozna zamiast tego zjesc kilka rodyzynek? tzn zamiast cukru "D
bo ja tak zrobiłąm ale nie cuzje sie winna :P bo przez cały poprzedni tydzień nie słodziłam kawy

dizisiaj jade do ortodonty izakładaja mi drugi aparat an zęby...:[ i pewnie beda mnie ptem bolec wiec nie bede jesc zbyt duzo
wiec zrobie torta biszkoptowego z masą budyniowa i galaretką i owocami hehe
ale ze mnie kucharka sie robi