Będzie super, jakbys chociaz wpadłam i napisala jak i dietkowanie idzie, i jak ogólnie się czujesz :D
Booziolki :*:*:*:*
Wersja do druku
Będzie super, jakbys chociaz wpadłam i napisala jak i dietkowanie idzie, i jak ogólnie się czujesz :D
Booziolki :*:*:*:*
Bylo za super... Jestem wqrwiona :x
Popsztykalam sie z babcia o rachunki za prad, ktore to ona placi :!: Moja babciunia stwierdzila, ze nabilam za duzy rachunek siedzac w internecie :!: :!: :!: :evil:
A to nie prawda :!: Inne rzeczy wiecej ciagna... :cry:
W zwiazku z tym na necie bede raz na dluuuuugiiiii czas :x
Jestem odcieta od swiata... zero kompa, zero TV :(
Zegnajcie. Nie wiem kiedy uda mi sie cos napisac...
Nieeeeee :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Skarbek, będe tęsknić bardzo :(
Wracaj jak najszybciej :*:*:*:*:*:*:*
... mam szatanski plan... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Bede potajemnie korzystac z neta :twisted: :twisted: :twisted:
Na szczescie sie da. Ale oficjalnie nikt o tym nie wie...
Narazie wyjezdzam :roll:
Ledwo to przeczytałam, ale dałam radę :D życze powodzenia w planie :D
Booziaczki :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
ja też życzę powodzenia! i nie martw się, nikomu nie powiemy :D
Yeaaah! Sie udalo :wink:
Moge korzystac z kompa jak przed tem :D
Dzis snila mi sie kuchnia meksykanska i skaczace fasolki :shock:
To chyba przez to ze poszlam glodna spac :?:
Do tego jadlam tortille z czekolada i chipsami :?
Rany...
Carmeluś, od tego się nie tyje :D pod warunkiem, że nie urzeczywistnisz tego snu :D
Hihihi... mam ochote na pierogi.
Mama kupila mrozone... I do tego jescze moje ukoffane orzeszki...
Coz, dzis sobie pofolguje. Najwazniejsze, ze nie zjem nic slodkiego.
PS. Jestem na miejscu 8)
a za mną dalej chodzi drożdżówka... :cry: :cry:
Drozdzowka a feeeeee.... bleeeee... taka niedobra :?: :?:
Mi smakuje jak stary badziewiasty bucior oblocony i po przejsciu przez min...
I cio pomoglo???
Ochhydaaaa wyszla, drozdzusie nie mam nic do Was :wink:
no raczej nie... :cry: ona za mna od dawna już chodzi :cry: ale poradze sobie...no ale mimo wszystko.. :cry:
Dziś nakrzyczałam na mojego brata, żeby zabrał te cholerne rurki! A wiecie co mi powiedział? Że on ćwiczy moją silną wolę!!! :evil: Nosz to można się zabić! :lol:
no jaaaak on tak moze?:D ja na mame krzyczec nie bede...ale kurcze no...:( mam 3 drożdzowki na stole!! :P
Olciu, pozazdroscic ci takiego faceta :wink:
Noe, moze znajdziesz sobie ciekaffe zajecie, np. pisanie na forum :?:
Moze zapomnisz?
Noemcia poszła na rowerek :) i pewnie jeszcze jeździ :D a ja po obiadku :D
... a mnie okropnie boli brzuszek... :cry: Troszke chyba przesadzilam z tym zarelkiem...
Boshe :!: Wreszczie < od jutra> zaczynam liczyc kcal. W sumie obiecuje to sobie chyba juz od Wielkiejnocy. Do konca wakacji musze choc odrobinke schudnac. chce wygladac bosko w nowej szkole. Ale czy mi sie to uda?? Jednak nie jade na oboz. Po I szkoda mi kasy a po II w tym czasie bede miec okres i ze swietnej zabawy nici. Nie potrafie normalnie funkcjonowac w te dni. Eh... z klasa jakos sobie poradze. Wszyscy na bank nie pojada. No, chyba ze kasa rosnie na drzewach :wink:
We wrzesniu planuje zrobic big zakupy i mam motywe, ze od mamy dostane spódniczkę i torbę jak schudnę. Z reszta niedlugo mam imieninki... Hihihi
Planuje jesc ok. 1200-1400 kcal i cwiczyc 1 h dziennie.
Jak myslicie ile mozna schudnac tak w tydzien? 1 kg??
Jutro sie zwaze. Zobaczymy ile bedzie. To bedzie wyjsciowka.
Jutro tez jade z mamcia do nowej szkoly pozalatwiac formalnosci. Bede chodzic na nauke plywania na basen. W czasie zajec lekcyjnych 1 h tygodniowo. Bosko!!!!
Tylko, ze ja troszke sie tego boje. Ja sie wody boje! Skorzystac z basenu czy nie????
Wymyslilam sobie nowe pseudo: DIAMENCIK :P i nowe motto: JESTEM DIAMENCIKIEM W SKARBCU ŻYCIA- fajne nie 8) Jestem wprost genialna a do tego bardzooo skromna :D Mam swietny humorek bo zbiera mi sie na rozwolnionko. Nie, ja wcale nie jestem kopnieta do tylu- przynajmniej sie oproznie bo czuje sie bardzo ciezka a wymiotow to ja nie uznaje... Co prawda kiedys wsadzalam sobie palec do gardla, ale za Chiny swiata nic nie chcialo leciec i chwala Bogu za to :D
Dzis sie nie poopalam bo leje jak z cebra. Juz jutro wracam do domq. Kuzynka pilnie wyjechala a z ciocia to tak nie bardzo lubie siedziec, ona cigle tylko gada o jedzeniu... blehh.Ile to mozna?? Jak widac bardzo sie nudze i dlatego tyle tu bazgram. Nie mam nic fajnego do roboty. Przeciez nie bede bawic sie z mlodszym kuzynem samochodzikami. Wczoraj wyroslam z tego :P Dopiero wczoraj. Wogole to ja zauwazylam ze nie potrafie zajmowac sie dziecmi. W ostatnie dni roku szkolnego moja eks wychowawczyni przyprowadzila na ognisko swoja 7- letnia coruchne, ktora jest wieeeelkim klopsem. Najpierw mala przyczepila sie do klasowej laski. Mialam z tego taka beke, a tu co??
Spotkalo mnie to samo! Najsmieszniejsze jest to ze umowilam sie z dziewczynka zeby wpadla do mnie z lalkami pobawic sie. Nie potrzebnie zrobilam dziecku nadzieje... Hihih
Mala plakala jak spotkanie przy ognisku dobiegalo konca... Heh...
Postanowilam schudnac narazie do 50. Jak juz pisalam ide sie jutro zwazyc.... I zrobie sobie suwaczek. Ale jestem ciekaffa ile waze?? Dawno sie nie wazylam
Kurcze, jak mnie brzusio boli. Zaraz zapcham kibelek u cioci. No co... nie chcialam zobic jej przykrosci. Moj zoladek nie jest przyzwyczajony do takiej ilosci zarla...
PAa :-*
Carmlecia :*
Alez Ty masz dziś dobry humorek :D aż się sama buźka uśmiecha jak się czyta co piszesz :D A pseudo :D bardzo mi się podoba :D
Z tymi dziećmi, to wiesz :D zupelnie inaczej niż ja :D Ja kocham dzieci :D:D:D
Mam chrześniaka :D no w sumie to nieformalnie, bo dopiero po bierzmowaniu mogłabym być chrezsna, ale tak nieformalnie to jestem, bo moja kuzynka bardzo żałowała, że nie moge i wzięła swoją siostre na chrzesną, ale ona sie w ogóle małym nie zajmuję, wiec jestem często nianią :D
Własnie przyjechali :D A Damianek jest slodki, tylko straszny psotnik :D
Booziolki :*:*:*:*:*
1200 - 1400kcal wydaje mi sie bardzo rozsadne :) a do tego godzinka cwiczen bedzie super :)
Pozatym napewno nie rezygnuj z basenu :-) To chyba najlepsza i najprzyjamniejsza forma cwiczen. Przynajmniej sprobuj, jezeli dalej sie ebdziesz bala to chyba bedziesz ogła z niego zrezygnowac ?
Trzymam kciuki
Buzka;*
No to trza sie brac za odchudzanie :!:
Waga wskazuje 53.5kg
Jest coool! Myslalam, ze bedzie gorzej 8)
A wiec tak:
:arrow: do 1400kcal
:arrow: 1 h ruchu codzien
:arrow: zielona herbata, duzo wody mineralnej
Heh... mam wrazenie, ze to walka z wiatrakami. Ile ja juz tu diet naopisywalam...
Kurde... Ale teraz nie dam sie!!!
DOBRE SLODYCZE I DESERY:
:arrow: zelki akuku rozetki i pyszczki
:arrow: nowe LU petitki z ziarnami
:arrow: chrupki kukurydziane
:arrow: baton muesli
:arrow: baton cini minis
:arrow: princessa cytrynowa
:arrow: knopres
:arrow: kisiel na zimno
:arrow: grzesiek dziel na 6
:arrow: gorzka czekolada
:arrow: galaretka
:arrow: lod z automatu i bigmilk
:arrow: serek homo czekoladowy
:arrow: cisteczka z ziarnami z mojego sklepu
:arrow: wszelakie ciasteczka light NYSA
:arrow: kinder mleczna kanapka, jajko niespodzianka, kinder country i bueno
DZIEN I < 06.07.05r.>
:arrow: Sniadanko :arrow: 2 bulki razowe z ziarnami z margaryna i Kubus
:arrow: Obiad :arrow: zapiekanka 180 g
:arrow: mleko
Trzymam za Ciebie kciuki, Słonko :) tylko nie przeginaj ;)
A i moje wymiarki sa ok.
Tylko ciagle dreczy mnie moj flekowaty brzuch i dni w ktorych mam okres, wtedy jest jak balon :wink: ale to sie da zrobic cwiczeniami :D
Skarbek, widzę że sie ostro zawzięłaś :D brawo :D 3mam kciuki :*:*:*
Dziekuje dzieffusie ;-*
Nie ma to jak Wasze wsparcie, az chce sie zyc :!:
No Carmelko :) powodzenia na nowej dietce :) wydaje sie byc racjonalna i mysle, ze jak sie bedziesz trzymac postanowien to na luzie schudniesz te 3,5 kg do konca wakacji, a nawet wczesniej :) Ruch jest najwazniejszy, dlatego nie zastanawiaj sie nawet, tylko od razu zapisuj na ten basen :)
Strach trzeba przezwyciezac!
I'm with you :*
No dokladnie tak jak mówia dziewczyny - luciutka dietka, cwiczenia,i te 3,5 kg znikna szybciej niz myslisz :D
Mini dieta idzie spox :D
tzn. kipepsko... tylko cwiczenia, z papu gorzej...
Dobra z ochudzaniem jak narazie cisza. Zobacze czy cwiczenia przyniosa efekty. Dzisiaj sciagam sobie 8 m ABS. Ciekawe czy wytrwam do konca??
Jednak zrezygnowalam z obozu. Szkoda mi pieniedzy. Wczoraj robilam liste potrzebnych ciuszkow. Duzo sie sie tego nazbieralo... 1000 zl bedzie malo...
Cwiczenia napewno przyniosa efekty ale jak bedziesz cwiczyc długo i regularnie... :wink:
U mnie po cwiczeniach na brzuszek on sam zaczał robic sie twardy dopiero po jakis 3 miesiacach :)
No wiec zycze powodzenia:*
Ja tez ostatanio potrzebowałam duzo rzeczy i zeby za bardzo nie obiciazac rodzicow rozlozylam zakupy na kilkanascie etapow :D no i troszke przyoszczedziłam sama;-)
Buzka;*
Ja moze niedługo bede potzrebowała jakiś zakupów :D w sumie to pewnie wisieć na mnie bęzie wszystko co mam po wakacjach, wiec przed wrzesniem pójde na MAXI zakupy :D
No i nadeszla ta najgorsza chwila... Znikam na caly miesiac albo i dluzej...
Nie pytajcie mnie dlaczego... Prosze Was, zajrzyjcie od czasu do czasu na moj wateczek i skrobnijcie cos tutaj- bedzie mi bardzo milo :wink: Zaopiekujcie sie tez moim wateczkiem o chudzinkach i dowodzcie klubem.
Bede bardzo tesknic. Ale sadze, ze dobrze robie. Powiem Wam dlaczego zniklam jak wroce...
Mam nadzieje, ze nie zniszcze sobie zdrowia< nie, nie chodzi o odchudzanie 8) >...
Jedni wracaja a inni odchodza...
Mozliwe, ze juz nigdy mnie tu nie bedzie.
Acha, jakby co to moj kom. nie bedzie odp bo nie mam kaski na koncie.
Bylo tu bardzo milo...
To ostatnie chwile, ktore spedze na forum
:roll: :roll:
Jak chcecie do piszcie teraz do mnie, bo mam jeszcze odrobinke czasu...
Skarbie nie będe pytać czemu Cię nie będzie bo o to proszisz, ale wiedz, że będzie mi strasznie smutno :cry: :cry: :cry: Ja będe pisać tu codziennie :)
Skerbek 3maj się i wróć do nas :*
Dziekuje ci Olenko :-*
Goraco cie pozdrawiam i mocno trzymam kciuki za twoje zmagania...
No to ja juz mykam....
Bye My Friends :cry: :cry: :cry:
Pamiętaj o feriach! :D musisz przyjechać! Kniec KROPKA :)
Kochanie booziaczk :*i
Bede tesknic:(
Pa Caramelko:*:*
milo było z Toba...
No napewno wrocisz ! nawet nie pisz takicg glupot !! bedizemy tesknic :):):):)
oj..Carmelko, będę za Tobą tęsknić :cry: i nie strasz nas tak..:(
Trzymaj się, Słonko!! :( :*
carmelciu mam andzieje ze dietka bedzie ci dobrze szla
trzymam kciuki
buziaki:*
Nareszczie doroslam do zycia... Wiele osob pomoglo mi wyjsc z dolka, w ktorym znajdowalam sie od pocztku wakacji. Nabralam sil.
Napisalam, ze nie bedzie mnie na forum z miesiac moze dluzej. Jednak moja rekonwalescencja (czy jak to sie tam pisze) trwala na szczescie znacznie krocej.
Poki co, postanowilam nie martwic sie na zapas. Co ma byc i tak bedzie....
Dziwne ale moja waga chyba sie rozwalila bo mimo to ze mam okres i ostatnio wpieprzam za 10 osobek to ona stoi w miejscu. zadnego kg wiecej?? Dziwne... nie podoba mi sie to...
Zalozylam sobie bloga i konto na epulsie. Szukam nowych znajomosci i wrazen.
W sierpniu moze jade do Cieszyna, do kuzynki i jej meza. Ciekaffe czy sie uda??
Poki co, czekam na jakis ruch w kasie. Narazie krucho... Moze w tygodniu cos sie ciutke ruszy??
Dzis odpuszczam sobie cwiczenia na brzuch, I dzien okresu jest dla mnie najgorszy...
Szkoda tylko, ze wszystkie moje watku zamieraja... trudno...
... nikt mnie nie lubi.... nikt mnie nie koffa...
Pfff... ale ja i tak bede pisac, nikt mi tego nie zabroni...
Carmelko Kochanie :* Jak sie ciesze ze wróciłaś :*:*:*:*:*
Już sie bałam ze nie wrócisz :cry:
Mozesz powiedzidziec jaki masz nikc na epulsie bo ja tez mam konto :wink:
Jejq jak się sięszę :*:*:*:* :D :D :D