Strona 138 z 220 PierwszyPierwszy ... 38 88 128 136 137 138 139 140 148 188 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,371 do 1,380 z 2194

Wątek: Problem tkwi w główce

  1. #1371
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Wiki, ja też byłam pesymistką straszną, teraz czuję, że powoli się to zmienia...i chyba nawet nie tyle przez to, że schudłam...ale to chyba jakoś z wiekiem przychodzi

  2. #1372
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dokladnie tak jest jak mowi Noe, ja tez bylam straszna pesymistka, nawet chcialam sobie zrobic ciemnie w pokoju (bo "cale moje zycie to ciemnia. Jedna. Wielka. Ciemnia") Ale z czasem i wiekiem to wszystko sie zmienia, trudno powiedziec jak to sie dzieje, po prostu sie dzieje Nie znaczy to, ze nie mam gorszych dni czy w ogole pozbylam sie dolow. Juz teraz wiem, ze zycie jest zbyt piekne, zeby przejmowac sie drobnostkami

  3. #1373
    PaulaBr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja z natury jestem i bylam zawsze optymistka, ale jak tak wszystko po kolei bedzie mi sie nie układać to wreszcie zabrakni mi tego pozytywnego myslenia i powiem sobie "pieprze to, i papa"... Czasami mam wszystkiego dosyc... Ale ok... Musze powstac! aach.

  4. #1374
    PaulaBr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja z natury jestem i bylam zawsze optymistka, ale jak tak wszystko po kolei bedzie mi sie nie układać to wreszcie zabrakni mi tego pozytywnego myslenia i powiem sobie "pieprze to, i papa"... Czasami mam wszystkiego dosyc... Ale ok... Musze powstac! aach.i Ty tez Wiki, razem musimy.. i jakby tego bylo malo zawsze dobijaja nas chłopcy..

  5. #1375
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    No własnie :P :P :P


    No to jest moja oficjalna deklaracja:
    zaczynam 7 stycznia
    waga - 52 kilo
    obwód tyłka - 90 cm
    obwód brzucha - 75 cm
    obwód uda - 55 cm
    obwód łydki - 34 cm

    Oto moje tragiczne rozmiary Ale to sie zmieni

  6. #1376
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    e tam nie przesadzaj nie jest zle ..
    ja nie byłam gotowa na diete okolo roku ... i przez ten czas przytyłam 10 kg ... no,ale wiem ze przez swoja głupote az w koncu znalazlam sile w sobie ktora pozwolila mi jechac na diecie i wlasnie dzisiaj jest tydzien jak zaczelam ..
    czy cos chudlam ?! hm nie wiem ,ale grunt ze widze ze staram sie
    powodzenia

  7. #1377
    dzasmina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    twoje wymiarki są nienajgorsze Wikingu i dobrze , że sie trzymasz :P ja od wieków jestem optymistką i patrzę na świet przez fioletowe okulary musi być dobrze!!!

  8. #1378
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witamy w klubie pesymistow nie no, ja nieraz mam takie optymistyczne przeblyski, to zalezy kiedy.Wymiarki nie sa takie zle Wikingos A facetem sie nie przejmuj, jeszcze bedziesz przebierac, zeby wybrac najlepszego z grona wielbicieli

  9. #1379
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No naprawde tragiczne! Ja na Twoim miejscu bym sie zabila! Przeciez Ty sie musisz ciagnac po ziemi z takimi wymiarami! Buehehe zartuje Nie przesadzaj, ze tragiczne

  10. #1380
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    Głupek:P:P:P:P:P

    Na razie szafa gra- bez wpadek i planujemy z mamuśką spacerek

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •