-
:P
Nie no pewnie przesadzam, gdybym regularnie jdała 1500, tylko rozsądnie to tez bym pewnie chudła, tylko kiepsko..A jam w gorącej wodzie kąpana :P Chce jak najzybciej co nie znaczy niestety dobrze..
-
dasz rade...musisz miec taki cel do ktoreg za wszelka cene bedziesz dazyc ja taki mam i nie liczac swiat sie trzymam)
-
wlasnie sie dowiedzialam ze gosc z ktorym kręciłam, ma laskę...hmm dlaczego to mnie tak obchodzi?!
Nie wyszło mi dzis..echh
-
Zawsze jak jestem nieszczęśliwa robię listę problemów, które potem analizuje..
1. jestem potwornie gruba.
2. jestem głupia, czego dowodem jest ta lista.
3. chłopak, który dal mnie w ogóle nie isniał, dopóki mnie nie poderwał i nie sprawił ze sie w nim zakochałam, a potem rzucił, ma teraz dziewczyne i jest zapewne bardzo szczesliwy..w odróznieniu ode mnie
4. nie moge kurna spokojnie zaplanowac diety, bo ciągle jakies wyjazdy, tudzież imprezy w rodzinie ( babcia )
5. nie cierpie moich rodziców, w ogóle sie nie rozumiemy, poza tym oni traktują mnie jak powietrze, jakby mnie w ogóle nie było
6. ciągle kłóce sie z matką, oczywiście jak juz mnie zauwazy bo boza tym ciągle mnie ignoruje, nigdy nie zapyta jak sie czuje albo co..a jak ja o cos zapytam to kaze mi isc i nie zawracac jej głowy...
7. w sobote jest wesele kuzyna, na które cholernie nie chce isc, a wszyscy mnie zmuszają! Nie mogą zrozumiec ze nie chce, ze nie lubię...Boze dlaczego?!
8. Nie chce mi sie zyc...
-
Oj Wikingos <przytula>
też mam czasem takie dni i też wypisuje taką liste- mi to zawsze jakos pomaga
No ale zawsze pisze też liste dobrych spraw- to mi jeszcze bardziej mi pomaga
Jutro bedzie lepiej zobaczysz, główka do góry
-
Ochłonełam trochę i oto jak sie sprawy mają dzisiaj..Czyli bardziej obiektywna lista nieszczęśc.
1. nadal gruba, ale pracuje nad tym
2. Moze nie jestem az taka głupia
3.O tym kretynie trzeba zapomnieć, to chyba najlepsze wyjście
4.Diete zaplanowałam, uwzględniając wyjazdy. po prostu potrwa troche dłużej
5.6. Odpuściec, bo i tak wszystko na nic
7.Na wesele i tak musze iść. Pieprzoni rodzice
8. Chyba przesadziłam
No a jesli chodzi o dzis, to juz jest calkiem lepiej, pomijajac ze mam ochotę na czekoladę
1. pół grahamki + 2 pl. szynki + jajko na twardo - 220 kcal
2. kisiel -120
3. ryż brazowy + papryka + 2 plastry szynki - 300 kcal
4. jabłko - 80 kcal
5. groszek zielony z majonezem light + pół grahamki + 1 pl. szynki - 280 kcal
RAZEM:men 1000, na razie idealnie
-
No juz jakby z deka gorzej:/ bo zjadłam ciastko, czyli mamy jakies 1250. ehhh.
-
nie przejmuj sie przeciez 1250kcal, to wcale nie jest zle!
-
no ta druga wrsja mi sie bardziej podoba trzymaj się Wiki :*
-
kurde jak wy mozecie jesc te kisiele ;P blee kupilam sobie nawet ostatnio cytrynowo bananowy i wylalam do zlewu wole budyn
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki