Wątek: Dołączam się znów... Do wakacji mniej będzie! :D

Jezu, to wieczorne podjanianie... Moja mum robi ostatnio ciągle na wieczór a to zapiekaneczki, a to pizze, a to kisiel... Nie moge sie oprzec!! Ale wczoraj zjadłam tylko połówke bułeczki... Dzisiaj nie zamierzam nic. Nie dam sie ządzic zapiekankom Macie coś na slinotok?

A wiec wczorajsze menu:

17. maja 2005
S: j. naturalny, muesli, kawa inka = 260 kcal
SII: pączek = 250 kcal
O: 1/2 woreczka ryzu, 100g jarzyn, 1/2 piersi kury = 250 kcal
P: 1/2 lodu mlecznego, zelki haribo = 140 kcal
K: serek wiejski, kawa inka, dwa ryzowe sonka = 330 kcal

Razem - 1230 kcal

Wszystko by było OK gdyby nie ta buleczka...

Oraz dzisiejsze!

18. maja 2005
S: j. naturalny, muesli, kawa inka = 310 kcal
SII: dwie parówki drobiowe, kromka chleba = 230 kcal
P: fiesta = 150 kcal
O: pół piersi z kury, 100 g jarzyn i łyzka ziemniaków, szpinak = 180 kcal
K: serek wiejski i bułka = 330 kcal

Razem - 1200 kcal

Ehh liczyłam jaka mi w najlepszym wypadku wyjdzie srednia... 4.74 I nie ma szans na wyzsza ocene z zadnego przedmiotu

może ja też zaczne ćwiczyć ?? Ale ze mnie jest piekielny leeeeniuch....niby jem 1000-1200 kcal, ale len ze mnie okropny. Lubie WF, ale...cwiczyc w domu ?? Nieee :P Musze sie przemóc...pozdrofionka

nanami, jak masz 4.74 to prawie pasek! musisz pogadac z wychowawczynia niech ona ci zalatwi jakies dodatkowe pytanko albo cos bo nie warto tracic szansy!

Ehh moja wychowawczyni jest poj... Ale mysle ze qrcze, moze facet z w-fu da mi szóstke... Oby

A wczoraj cały dzien OK, do wieczora 800 kcal zjedzonych - a potem domowy hamburger i szklanka soku witaminka z okazji urodzin braciszka. A od dzisiaj znowu rygor

Nanami pogadaj, może uda się coś jeszcze załatwić. Ja np. robię właśnie pracę na historię na 6, bo niestey wbrew temu, co myślałam nie wychodzi mi z ocen. Moja średnia też nie najlepiej, maiło być 5,2 a w najlepszym wypadku będzie 4,9-5,0. ech...nie mogę już w tymi nauczycielami...gadają...wkręcają farmazony....i nie dotrzymują słowa

No i dzisiaj ładnie - moja rodzinka własnie wzera zapiekanki, a Ania wszamała serek wiejski

Dzisiejsze menu:
S: j. naturalny, muesli, 10g dzemu, kawa inka na mleku = 370 kcal
SII: kawałeczek pizzy, herbata = 230 kcal
O: pół woreczka kaszy i kawałek mieska, herbata = 280 kcal
P: 250 ml jogurtu poziomkowego = 120 kcal
K: 200g serka wiejskiego i herbata = 220 kcal

Razem - 1220 kcal

No i ze ładna pogoda, to duzo sie ruszam. A wszystkim uwielbiajacym herbate polecam Pu-erh Nirvana - pycha

Ciemu do mnie nie wpadasz ? Jush mnie nie lubisz?
Az drugiej strony zachęcająca nazwa tej herbatki "Nirvana" heh. Kupiłaś ją w aptece czy w sklepie?

Oj, Meegy, po prostu nawał szkolnych lekcji :**

Te herbatke po prostu wygrzebałam z domowej półki... Wiec nie wiem gdzie dokładnie ją dostac, ale jest warta poszukiwan

A dzisiaj sie nie rozpisuje, bo jest w miare OK ale postanowiłam poeksperymentowac i zrobiłam dla rodzinki wg przepisu Pascala sufleta czekoladowego, nie za smaczne to, no i zgłodniałam na wieczór i zezarłam trzy kromki z sałątą i szynką drobiową i jogurcik

moja rodzinka uwielbia moje terte i ryby w kruchym cieście, ja w ogóle lubię eksperymentować, zwłaszcza z kruchym ciastem a rybki wręcz uwielbiam, mmm...ten dorszyk, albo karp po żydowsku

Ja tam zauwazyłam, ze odkąd jestem na diecie to czesciej staram sie cos pichcic w kuchni

Idzie mi dobrze, wczoraj długasny spacer i rzucanie piłką lekarską, dzisiaj jazda na rowerze... I kcal sie trzymają kupy A jutro ide na targ z kumpelą a wpojutrze na wypad rowerowy. Dzisiaj mam zrobiła ciasto, to zjadłam tylko kawałeczek. I coraz lepiej mi idzie niepodjadanie

26 maj 2004
S: j. naturalny, muesli, capuccino = 320 kcal
SII: 200g maślanki truskawkowej, herbata z łyzeczka miodu = 180 kcal
O: pół woreczka kaszy, piersc gotowana, ogórek = 300 kcal
P: kawałeczek ciasta = 110 kcal
K: jajecznica z dwóch jaj na maśle z cebulką, herbata, kromka chleba z soją = 330 kcal

Razem - 1240 kcal

A za trzy dni wskakuje na wage.