-
Oto dzisiejszy dzien...
9. kwietnia 2005
S: j. naturalny, muesli, capuccino = 320 kcal
SII: kajzerka z szynką drobiową i pomidorem = 150 kcal
O: pół talerza rosołu z makaronem, pół woreczka ryzu z gotowanym kurczakiem, gotowana fasolka z kalafiorem = 430 kcal
P: dwa krakersy = 50 kcal
K: 2x wasa, pół szklanki j. naturalnego i muesli = 230 kcal
Razem - 1180 kcal
Qrcze, na nic nie mam ochoty, nie wiem czemu eh...
-
No i dzisiaj mnie znowu wzieło na obzarstwo!!
Ostatnio nic nie wychodzi... Ksiadz, z powodu ze nie było mnie cały poprzedni tydzien w szkole, musiał sam mi wybrac imie do bierzmowania - no i wybrał... Fausyna. Na dodatek taka jedna zdzira wepchała sie na moje miejsce i teraz musze siedziec w ostatniej ławce z całą "smietanką" cnotek i dziwolągów...
I jeszcze babka z fizyki zrobiła kartkówke - nic nie umiałam, oddałam kartke pustą... Eh...
Ale od jutra obiecuje poprawe
Biore sie w garsc
10. maja 2005
S: j. naturalny, muesli, łyzeczka dzemu, capuccino = 320 kcal
SII: chleb razowy z serem białym, mleko smakowe = 230 kcal
O: rosół z makaronem, 2 nalesniki z dzemem truskawkowym, dwa z wieloowocowym i jeden pusty = 440 kcal
P: 3x krakersy = 80 kcal
K: flaczki z chlebem razowym = 320 kcal
Razem - 1390 kcal
Pociesza mnie tylko mysl, ze to co dzisiaj zjadłam jest w sumie zdrowe
-
Faustyna to fajne imię, święta była podobno oki, nawet bardzo, mojakoleżankawzieła te imię i mi powiedziłaże świetna ona była a to też przecież ważne.
Nie dołuj się, będie lepiej. trzym się
-
Ja wziełam Faustyna na bierzmowanku
Nawet w przyplywnie pędu do wiedzy o mojej nowej patronce zaczelam czytac jej Dzienniki i musze powiedziez ze dosyc ciekawe
-
Dzieki Wam dzieczyny za podniesienie na duchu! :*
Dzisiaj było odrobine lepiej, gdyz wyjechałam za limit, ale przynajmniej wszystko co zdrowe jadłam... Czyli wychodze powoli z powrotem na prostą!
S: j. naturalny, muesli = 250 kcal
SII: chleb razowy z szynką drobiową = 110 kcal
O:
- żurek (nie zabielany) z jednym jajkiem = 180 kcal
- warzywa na patelnie - przepis na rybe z curry i warzywami mniam! = 100 kcal
P: kefir (300 g) i jogurcik Tola, kisiel = 400 kcal
K: serek homo, parówka drobiowa i kromka razowego = 310 kcal
Razem - 1350 kcal
-
no widzisz jak ładnie, same zdrowe rzeczy wcinasz, nie to co ja. Zobaczymy jak to będzie na bierzomwaniu (i ja mam w sobotę). Robią rodzice uroczysty obiad? Moi tak nawet bardzo uroczysty, co jrst równoznaczne z ogromem przynego żarcia, nie wiem jak dam radę...chyba nie dam...
-
no widze ze niezle sie trzymasz i gratuluje! ja jestem bardzo rzadko, bo wlasciwie caly czas sie ucze... eh do jakiego liceum ja poszlam????? gratuluje obnizenia wagi i wytrwania w diecie (kiedy ja tak bede sie chwalic... eh lepiej nie gadac)
-
-
No cóż, waga po moim rozpuscie wskazuje 63 kg
Wczoraj, z okazji bierzmowania, ostatni dzien wyzerki
Trzy kawałeczki pizzy i dwa ciasta
Ale od dzisiaj juz trzymam sie 1200 kcal, bo nie schudne no :P Zresztą z moich obliczen wynika, ze do początku wakacji nie osiagne wymarzonej wagi i pogodziłam sie z tym, byc moze dlatego lekko popusciłam w diecie ale od dzisiaj reakywacja
-
ja tez nie osiagne
ale jestem z Toba!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki