Przytyłaś? Przecież sie odchudzasz?! Meegy kochanie po prostu rosniesz, rozwijasz się.
Ogranicz kalorie do 1000 i badz wytrwała ( łatwo mówić - ja wcale taka nie jestem), kazdy ta ma - to znaczy większość - ma wzloty i upadki - ja zimą przytyłam 6 kilosów i nie umiem ich zrzucić. Meggy gdybym mogła to bym cie przytuliła.
Walcz z nimi! Przecież się uda!
1 primo zastanów się dlaczego masz więcej kg - obżarstwo? nietrzymanie diety? rozwój?
Jeśli to nie rozwijanie to musisz całkiem zmienić nawyki żywieniowe i nie traktuj odchudzania jako AKCJĘ tylko zdrowy sposób na życie.
I myślę że wcale nie potrzebujesz zrzucić az 10 kilo. Kiedy się ważyłaś? Wieczorem waga zawsze pokazuje więcej.
Ćwicz i myśl pozytywnie ( tutaj znowu - radzę choć ja sama tak nie robię - moje myśli są wręcz depresyjne od jakiegoś miesięca.....
Wspierajmy się! Przecież jesteśmy silne!!!!!
Tak mi się wydaje....