-
Witam moją Olcię. Nie było mnie tu już troszkę, więc nadrabiam zaległosci!
Wakacje... mmm... Najpierw jadę na obóz taneczny (coś dla figury )
potem do Paryża na rekreacyjny (coś dla ducha ) i na koniec na językowy do Berlina albo Wiednia (coś dla umysłu ). Jak widać moje plany są już sprecyzowane i ciekwawe.
No, ale wróćmy do spraw doczesnych czyli odchudzania. Oto bilans dzisiejszy:
koktajl mleczno-bananowy z miodem - 175kcal
danone activia z musli - 200kcal
jabłko - 50kcal
mieszanka warzywna gotowana - 170kcal
seler gotowany, 50gram - 25kcal
brokuły gotowane - 115kcal
sałatka z pomidora, sałaty i serka odtłuszczonego - 75kcal
wasa - 30kcal
koktajl mleczno-gruszkowy - 160kcal
razem: TYSIAK, więc ok. Spalone - jak zwykle nic,
pozdrawiam czule moją ulubioną towarzyszkę cierpień dietowych - Olcię :*
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
No juz mija dzisiejszy dzien i pierwszy dzien new life udal sie na ok i musze powiedziec , ze nie oczekiwalam tego.
z rana nie cwiczylam , bo sie poznilam do school , ale teraz pojde pocwicze erobiku przez jaka h
dzisiaj zurzylam ok. 900kcal no wiecej mi sie nie chcialo moze troche za malo , ale to przeciez moj pierwszy dzionek.
powodzenia
-
Hej dziewczynki :*
Cerise :* ja się nie przejmuję... teraz już nie
Fleur kochana :*:* Ty oczywiście też, jestes moją ulubioną towarzyszką :* boooźka
Elkisza życzę Ci powowdzenia i wytrwałości :*
Nooo... wiec mój dzień dzisiejszy, był caaaałkiem nie udany
Nie dosyć, że pochłonęłam około 1900 kcal to jeszcze przypomniał o sobie chłopak... byłam w nim kiedyś zabujany, on we mnie nie, i mnie bardzo zranił! Byliśmy jak przyjaciele! Nie gadaliśmy przez około miesiąc i napisał, że za mną teskni, i że strasznie mu smutno i że bardzo chce ze mną porozmawiać! Naryczałam się przez niego tyle, że chyba do końca życia tylu łez nie wyleje! Co ja mam zrobić? Chciałabym z nim pogadać ale sie boje! Strasznie jestem zdołowana... już dawno nie było mi tak smutno I na dodatek nie byłam dziś w szkole! Taka piękna pogoda u nas w Gdańsku była... a my mieliśmy lekcje do 17:30... poszłam z przyjaciółką na wagary nie wiem po co? i to dlatego taką masę kcal w siebie wrzuciłam
Ale za to spaliłam coś około 1200 kcal Bo jeździłam przez 1h i 45min. na rowerku i jeszcze tyle po mieście łaziłam To chyba jedyny plus mojego dzisiejszego dnia Nie bede Wam tu pisać co zjadłam, bo naprawde wstyd, ale moge Wam powiedzieć, że nie były to rzeczy dietetyczne
Dobra... booooźka wielka dla Was :*:*:*:*:*:*:*:*
-
raz się żyje życie jest krótkie , chyba niechcesz czegoś kiedyś żałować
-
Hejka :* mam jeszcze 10 minutek do wyjścia od szkoły, wieć stwierdziłam, ze napiszę do Was kochane :*:*:*:*:*:* żeby się przywitać w nowym dniu
Czuję że dobrze mi pójdzie dziś dieta... ogólnie wszystko :*:*:*:*:*:*:* booźka papaśki
-
u mnie wszystko było by ok, cały dzień normalnie, dietetycznie gdyby nie.... kapusta kiszona zasmażana! Boże, jaka ja jestem głupia! I to jeszcze o 17.00! Niby przekroczyłam limit tylko o jakieś 150 - 200kcal, ale i tak czuję się taka... ciężka
Jutro będzie lepiej - jestem tego pewna! Pozdrowionka dla Was :*
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Hej ludki :*
Muszę nadrobić zaległości wczoraj nie napisałam jak poszła mi dieta Powiem teraz tylko że zjadłam koło 1000 kcal a spaliłam tylko 200 bo dostałam okres wczoraj i brzuch mnie bolał Ale juz dziś jest lepiej dobra papaśki... bo sie do szkoly spóźnie Napisze wszystko jak wróce :*:*:*:*:*:*:* boooźka
Fleur nie przejmuj sie tą kapustą :*:*:*:* papaśki
-
Hejka :* pszepraszam, ze nie pisałam nic... ale mam tyle nauki, że siedze po nocach do 3 nad ranem i jeszcze mam za mało czasu Już powoli mam dość! Noooo ale cóż dziś rano się zważyłam w tym tygodniu 1,5 kg Czyli razem to już 4 kg Kuuurcze, ciesze się To chyba dobre tępo chudnięcia, cio? Jak sie nie chce efektu jo-jo
Nooo a teraz moje zaległe bilansiki
19.04.2005:
-Danone ACTIVIA + mleko z platkami (290kcal)
-jabłko (50 kcal)
-Omlet z 2 jajek z dżemem + garstka płatków kukurydzianych (450 kcal)
-Jogurt naturalny (120 kcal)
RAZEM: 910 kcal
Spalone: 200 kcal na rowerku
20.04.2005:
-Orzechy laskowe + bułka (370 kcal)
-Papryka (50 kcal)
-Jogurt + bułka + jabłko (320 kcal)
-Bułka z dzemem + jabłko (175 kcal)
RAZEM: 915 kcal... ten dzień mi poszedł beznadziejnie, choć zjadłam mało kalorii!
Spalone: NIC! niestety
Nooo wiec poszło nie tak źle dziś też jest Ok! Własnie moja mama robi obiadek za jakieś 45 minut bede jadła wieczorkiem może uda mi się napisać co dziś zjadłam
A tymczasem kochane... wieeeelkie boooziaki dla Was :*:*:*:*:* nigdy bym bez Was tego nie przeszła :*
-
moja gratulacje:* ciesze sie razem z toba mi sie nic nie chudnie dalej ale wytrwale ćwicze=] pozatym wydaje mi sie ze jakos tak mało jesz... 900 kcal... hmm chociaz sama nie wiem pozdrawiam boozka:*:*:*
-
Witaj Olu!!1
Z całej siły trzymam za Ciebie kciuki. W grupie silniej, w grupie raźniej. Damy radę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki