Strona 175 z 268 PierwszyPierwszy ... 75 125 165 173 174 175 176 177 185 225 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,741 do 1,750 z 2674

Wątek: Dziennik Olci :) stara Olcia i nikt jej nie pamięta :P

  1. #1741
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    ech co WY macie z tymi truskawkami ?:P

    a wiecie co jest najlepsze ?! wiem jak wygladam , ze tluszcz mi sie wylewa etc ... ale u mnie w miescie jest zwirowania bylam CODzIENIIE!!! hahaha to nic ze non stop slyszalam glupie docinnki ... ale dlaczego ja mam sobie odmawiac takiej przyjemnosci jak opalanie i plywanie (ktore kocham!)?! jak sie komus nie podoba niech zawija

    jak bylam w krk to znalazlam najblizsza plaze i jeziroro ,,swoja droga mega glebokie io byl zakaz plywania ale to mnie nie zatrzymalo i tam byli sami mlodzi ,ale bhy czy mnie tam ktos znal ?:P

  2. #1742
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też mam pełno jezior i morze... tylko mi tu gór brakuje :P ale jeziora kocham kocham wode ogólnie... uwielbiam pływać, dlatego nie mogę doczekac się lata, kiedy wkońcu bede mogla się zanurzyc z moim kochanym jeziorku

  3. #1743
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja sie wody boje;p

  4. #1744
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jezioro to mój drugi dom, że tak powiem tylko ryb się boje bo u mnie koło działki jest taki piękne przezroczyste jezioro wielkie no i tak ryby podpływają nawet do samego brzegu i gryzą po nogach że juz o rakach nie wspomne, ale to oznacza ze jezioro jest czyste i nie skażone jakimiś chemikaliami co zdarza sie często w wielu jeziorahc

    Śnidanko znów nie za duże, chociaż jestem najedzona płatki z mlekiem i 3 wielkachne truskawki 285 kcal razem na 2 śniadanie zjem sobie batonika mam do wyboru: sezamkowy (120 kcal), żurawinowo-malinowy (142 kcal) i orzechowo-migdałowy (128 kcal)chyba zjem sezamkowego najchętniej wsunęła bym wszystkie na raz, ale musze się powstrzymać

    Idę czytać muszę skończyć dziś Hamleta nie chce mi sie a jeszcze musze zadzwonić do kumpeli czy pożyczy mi zeszyty do jutra (chodzimy razem do kościoła, wiec bede mogła jej oddać) ale nie wiem czy jest już w gdańsku, bo ona od razy w piątek jak sie ferie zaczęły wyjechała do rodziny i nie miałam skąd wziąsc zeszytów i cholera strasznie sie boje b=co bede jak pójde w poniedziałek do szkoły nieprzygotowana. przecież nauczyciele mnie zlinczują tam no i w sumie będą mieli po częsci na 100% rację, bo miałam 3 tygodnie na nadrabianie zaległości tylko skąd ja to miałam brac jak wszyscy normalni (czyt. ci którzy na lekcjach robią cokolwiek) powyjeżdżali no nic. trzeba brac się do roboty

    Miłego dnia :*:*:*

  5. #1745
    Guest

    Domyślnie

    milego czytania

    ja to jezior malo mam, tzn w mieście nie mam żadnego, tylko baseny, no ale poza miastem jest kilka więc można dojechać. Ale i tak na wakacje czesto jeździlam nad morze albo do Chorwacji albo do Hiszpanii. No albo na nasze. Ale w tym roku jade do Anglii

  6. #1746
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    ech to fajnie , fajnie ja bym siedziala non stop w wodzie zeby nikt na mnie patrzyl oO bo denerwuje mnie jak wychodze i wszyscy sie na mnie gapia jakbym nie wiem z Marsa byla

    ja tez mam zalegslosci ,ale jakos mnie nie ciagnie zbey je nadrobic a potop dalej nie tkniety ...

  7. #1747
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    sasasa

  8. #1748
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hamlet przeczytany obiadek zjedzony wszystko pod kontrolą obiad duży, ale smaczny i warto było ryż z warzywami i kurczakiem... mniaaaaam na kolację zostało mi 165 kcal do 1000, wiec moge zjesc 265 i nie bede miała wyrzutów sumienia pewnie zostanę przy 200 teraz właściwie nie mam co robić może wskocze na ten nieszczęsny rowerek i pojeżdże zeszyty będę miała dopiero koło 18, więc mam jeszcze dużo czasu swoją drogą bardzo mnie nurtuje fakt, w jaki sposób zdązę przepisać zeszyty z wszystkich przedmiotów z ponad tygodnia w jeden wieczór? Bo rano w niedziele musze je już oddać cholera! czemu tata ciągle zastanawia sie nad kupnem skanera? tak bym to zeskanowała i miałabym jeszcze całą niedziele a zeszyty mogłabym oddać po godzinie nie ma bata! trzeba kupić skaner! a może poczytam teraz sobie "dume i uprzedzenie"... to jest dobry pomysł

    Dorcas to widzę jesteś wędrowniczka ja byłam tylko raz w grecji z rodzicami kiedyś a tak to ze 3 razy w niemczech i 2 razy na litwie może w te wakacje gdzieś się wybiorę w cieplutkie kraje może zaliczę Hiszpanię... podobno ładnie

    Anka, już mi do Potopu nie ma że boli

    Noe z czego się śmiejesz?

  9. #1749
    Guest

    Domyślnie

    W Hiszpani ladnie bylo, ale za daleko. No ja dużo jezdze z rodzinką tzn jeździlam bo ostatnio to na koloni bylam, a jak pojechali do Chorwacji to tym razem w domu zostalam No ale podróże nie uniknione jak sie ma ojca geografa Lubie zwiedzać, narazie najbardziej podobalo mi sie na Węgrzech i nawet spoko bylo we Francji :P

  10. #1750
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi tez gdzies tyle kcal zostalo na kolacyjke moze jakas propozycja co jemy?;p

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •