Jezeli podchodzisz do odchudzania jak do męczarni i katorgi, to lepiej nawet nie zaczynaj jej. Bo to jest zmiana nawyków zywieniowych na całe zycie a nie na czas diety. Jakby było inaczej to bysmy nie miały nadwagi, prawda?

Tysiaka nie polecam. Ja propanguje pow. 1200 kcal

A pozatym lody nie mają duzo kcal... Takie gałki mają np. 50-60 kcal jedna a big milk 100 kcal