Strona 61 z 131 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 601 do 610 z 1306

Wątek: ~CeRisE~ /próbuje OSTATNI RAZ/ +9KG:(

  1. #601
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    a ja nie mam żadnych kozaczków - na moje łydki się nie łapią póki co
    za to zasuwam w glanach choć chyba jednak sobie zakupię w tym roku jakiś bardziej eleganckie buty - glany to się w góry nadają (od razu mówię, traktuję je jako obuwie praktyczne a nie "ideologiczne" )

  2. #602
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    Miałam kiedyś glany ale od razu sprzedałam koleżance Strasznie brzydkie i ciężkie buty...Hehe jestem harcerz więc powinnam się zaprzyjaźnić z glanami....hehe Ale walę i kupiłam sobie śliczne i wygodne trekingowe buty z Campusa, chodzę w nich też w zimie..

    Noe jeszce bedziesz mieć łydki jak Angelina Jolie i brzuch jak Shakira

  3. #603
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    hehe, no ja myślę

  4. #604
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Motylek:*
    No zachecam do kupna zachecam Bo s boskie naprawde, jeszcze w sumie nieduzo osob takie nosi ale mysle ze to kwestia czasu
    No bosko wygladaja do spodniczi pod warunkiem wlasnie ze ma sie dlugie nogi, ja niestety owuch nieposiadam

    Wikingos:*
    Mamy ten sam problem chyba Spodniczki zakladam tylko wtedy jak moge do tego zalozyc jponeczki czyli w lecie. Podczas roku szkolnego zdarza mi sie to tylko na jakims swiecie/akademi/uroczystosci kiedy mogge zalozyc wysokie obcasy... wtedy to dopiero mam nogi

    Noemcia:*
    @ lata temu mialam obsesje n punkcie glanow, chcialam sobie o tego kupic kolorowe sznorowki ale nie pozolili mi rodzice teraz wydaje mi sie do mojego obecnego stylu ubierania sie glany nie pasuja, chociaz dalej mi sie bardzo podobaja no i fajne bo takie "całoroczne"


    Dzis rano 40 brzuszkow, rozciaganie nogi Wiecej nie dalam rady. Zaraz po tym postanowilam sie zwazyc, ehh nie moge w takiej niepewnosci zyc zwlaszcza ze wydawalo mi sie ze utylam do 55 (conajmniej) kg! A tu szok. 53 jak bylo tak jest. W sumie nie jest to 52 (jak na poczatku) no ale 53. Jakby bylo wiecej moze bym sie zmobilizowala....
    Sniadanko: musli z paczuszki podjadlam - 200kcal
    2 srednie jebuszka - 150kcal i herbatka PuErh (wraca do lask )
    A teraz ide myc głowke bo ide z mama na zakupy
    Nie podoba sie jej moj bialy plaszczyk (bo niepraktyczny!) wiec zmuszona jestem go oddac. Mam nadzieje ze znajdziemy cos innego, fajnego

    Buziaki:*

  5. #605
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ehh buty musze takie miec i koniec w koncu mam te prawie 170 cm ( jak sie budze rano to nawet 1,71) no to nie ywgladam tak zle w takich spodniczakch, alle i tak bym chciala byc wyzsza
    Poczatek dnia widze swietny , u mnie narazie tak samo )
    Buziaczaki :*

  6. #606
    Guest

    Domyślnie

    Ja na razie nie myslalam jeszcze o zimowych butach, ale juz wczoraj kupilam sobie fajna kurteczke i tez jestem bardzo zadowolona.
    Motyleq, ja mam rowniutkie 170 cm i czasem wydaje mi sie, ze moglabym miec jeszcze te 2 cm wiecej, ale w koncu nie mozna miec wszystkiego o czym sie marzy

  7. #607
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja mam 165 i do tego 70 kg...

  8. #608
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eee ja to dopiero moglabym narzekac bo mam te 160cm :/ i rano nie wiecej i wieczorem chyba tez nie
    dzisiajszy dzien: Sniadanko 350kcal
    1 i 1/2 paczki mentosow + alpenlibe 250kcal
    2 galki lodow 300kcal
    kapustka nie wiem jaka ale taka do obiadu wiec licze na oko 100kcal
    jabuszko 75kcal
    serek bialy 100kcal
    łacznie: 1175kcal. nie jest w sumie tak zle, zwlaszcza ze zamierzam zjesc jeszcze jablko (a moze jednak nie?) i poskakac na skakaneczce
    No a te lody znowu byly bo mnie mama namowila, zla jestem no ale jak sobie przypominam jakie byly pychaaa Rafaello i Cookies - moje ulubione smaki :P
    A tak to zakupy sie super udaly, na poczatku bylam zla ze musialam oddac plaszcyk moj sliczny ale mama wytlumaczyla mi ze taki sie szybko brudzi a nie mozna bylo go prac w pralce tylko czyszczenie chemiczne czyli co miesiac ok 30zl :/
    No wiec kupilam dzi sobie kurteczke jesienna taka fajna brozaowa z wiazaniem w pasie, bialy plaszczyk (baaardzo podobny, ale chyba ladniejszy ) i taka seksowan bluzke z duzym dekoltem To wszystko w Tally Wejlu ( nie wiem jak sie psize ) i jestem SUPER zadowolona
    Teraz pasowalao by sie ejszcze cos puszyc, ale mi sie niee chce....
    Buziaki:*

  9. #609
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Ty to szalejesz na tych zakupach ja to chyba nigdy sobie nie bede mogla na takie pozwolic...

  10. #610
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja szlaje bardzo rzadko... zazwyczaj nie mam na tyle kasy

    a teraz mam juz za soba 250 podskokow na skakance
    zaraz lece na druga serie
    Ciumki=*

Strona 61 z 131 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •