Naru ja uwielbiam sluchac jak mowia do mnie "kruszynko" albo jak brat mi powiedzial ze jestem lekka nie to co wczesniej, albo jeszcze jak znajoma mojej mamy mowi ze jestem zgrabniutka, jejku az chce sie zyc wtedy. Zycze Ci wytrwalosci w dalszej dietce.

Buziaczki:*