Wątek: dieta od nowa POMOCY!!! (foty s.17,26 i 73)

skoro jego kumple mówią, że jesteś inteligentna i ładna tzn że tak jest i nie próbuj sobie wmawiać, że jest inaczej no a ćwiczenia na pewno nie zaszkodzą w końcu się ugnie i zobaczy jaki ma "towar" przed nosem, zobaczysz a jak nie, to chyba jest głupi i ślepy :P :P :P

Hehe ,a ja oczywiście dzisiaj po***ebana... pojechałam z koleżanką do Krasnobrodu... Ona do swojego ... ja do przystojniaka (bo się nie pożegnałam przed wyjazdem do Niemiec) Jestem deczko zła, bo dowiedziałam się , że jego laska dzwoniła dzisiaj do niego i przyjedzie jutro się z nim zobaczyć :[ Pogadałam z nim ze 2 godzinki, ładnie się pożegnałam i pojechałam do domku. Tutaj już zrozumiałam, że dam sobie z nim spokój... Dopóki jest z laską to nie będę do niego podbijała... Przyjadę 25 i wtedy się zobaczy co dalej, ale nie ma co się dręczyć myślami o nim... Dał mi okulary swoje... żebym miała coś "jego" na wyjazd... (mój pomysł! Ale jak powiedziałam, że nie chce, że to dla brechtu to nalegał żebym jednak wzięła ) Nie wiem, co miał na myśli dając mi to... może chciał mieć pewność, że jeszcze przyjadę... albo po prostu dał je tak żebym o nim nie zapomniała, bo potrzebuje adoratorek
Jednak ja daje sobie z tym wszystkim spokój... (będzie trudno)
Postaram się odwiedzić tego jego kolegę, który powiedział ,ze jestem "fajna"

Przez te 3 tygodnie biorę się ostro do roboty... mam nadzieje, że jak mi się tam będzie nudziło, to przynajmniej będę miała możliwość troszeczkę poćwiczyć... A jak nie to przynajmniej od poniedziałku... to tego piątku będę zawalać na chama... :] MUSZĘ przyjechać z Niemiec zajebista... :] (choć wygląd to nie wszystko)
-Od tej pory nie będę pić napojów Gazowanych... (mam nadzieje, że wytrzymam na samej wodzie)
-nie będę (chyba) jeść słodyczy...
-Kolacja nie później niż o 20-21
-Przed posiłkiem szklanka wody...
-Jem powoli (bo dość długo dociera impuls sytości do mózgu)
-Nie jem przy kompie i przed telewizorem, bo wtedy się nie myśli o tym jak się je..
-No i sport, sport, ćwiczenia, sport :] (wszystko co daje radość i wyniki...)

Echhhh a to wszystko cholera żeby ładnie wyglądać... po części dla niego, ale więcej to chyba dla swojej satysfakcji…

masz rację - niech podejmie męską decyzję i sie zdecyduje

Życze powodzenia z dietką i ćwiczeniami - z nami dasz radę na pewno

Neomcia dziex wielkie... Jak masz swoje jakieś fotki to plisss na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] podpisz je swoją ksywą :] :P

Co do tego faceta to mam zamiar się na wakacjach dobrze bawić dlatego postaram się nim nie zawracać głowy, bo wiem, że wpadłam po uczy, a jak tak dalej pójdzie to nie będę się dobrze bawiła w wakacje tylko po prostu będę rozpaczać nad tym, że nie mogę być przy nim…
Inaczej by było jakby okazało się po moim przyjeździe, że jest wolny, wtedy ostro się za niego wezmę i wydaje mi się, że mi się uda... bo to po prostu ja mam do niego dystans przez to, że jest zajęty... :]
Albo jest jeszcze jedno wyjście... Srać na to, że jest zajęty i pozwalać mu na to, na co ma ochotę (nie mówię o sexie) i się dobrze przy tym bawić... Jednak ten pomysł będzie trudny i nie wypali jeśli ja się w nim zakocham i potem mogę cierpieć za to, że on wróci do swojej panny

yyy...nie rozumiem o co chodzi z tym zdjęciem

Po psrostu super mnie rozumiesz i zaciekawiłam sie jak wyglądasz.. chciałabym zobaczyć Twoją fotkę Jak możesz... maila podałam wyżej :*

Wy wszystkie wyślijcie mi swoje fotaski... tylko błagam podpisujcie ksywką z "dieta.pl" Bo za groma nie zczaje kim jesteście...

hehe - toż to masz w avatarze

Moje foteczki sa u mnie na wątku nowe są na 48 stronie

OlciQ dziex :*:*

Neomcia tak tak ,ale ja chcem jakieś wyraźniejsze z tego mało widzę... Jednak jak nie masz ochoty to nie musisz... tak po prostu spytałam...

JejQ mam ochote sie przytulić do kogoś... najlepiej do jakiegoś fajnego czułego faceta... HELP ME!!! Wy też macie czasem takie zachcianki?
HiHiHi ale jestem glupiutka... :]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jak potworek, co nie? :P