-
Dziekuje ci bardzo !!
nAprawde takie posty jak Twoj Karolinko motywują mnie do tego że jestem z siebie dumna! W koncu zrobilam to takze dla innnych , aby mogli sie przekoonac ze to nie jest takie trudne
Schudniecie jest moim najwiekszym sukcesem w zyciu
Tak tak - jestem tego pewna dobre ocenki - to od Boga dostalam modrasc , czy cos takiego .... kazda rzecz jest spowodowana tym co dostalas od Boga, a schudniecie - to wlasnie to jest umiejetnosc opanowania swojego instynktu- ja np. mam tak ze zawsze bylam okragla - i udalo mi sie to zwalczyc! dalam rade!!!
Ale ide na to 200kcal i tak np dzisiaj zjaadlam chyba z kilo jablek starsznie mi smakuja :0 ale jutro juz 2000kcal i wszytsko musze dokladnie rozplanowac do ktorych poslikow dodac Buziaki :*
-
No Motylek, pieknie, tez Cie podziwiam... chcialabym keidys tak jak Ty skonczyc...
-
mam nadzieję, że ja też kiedyś będe się tak ładnie trzymać po dietce
swoją drogą co do tej nauki i Boga...moim zdaniem, nawet jeśli Bóg dał Ci mądrość, niekoniecznie daje Ci dobre oceny - jeśli się sama nie weźmiesz do nauki, Bóg Ci nie pomoze
-
No wlasnie Noemciu nie - bo ja nie musze sie w sumie uczyc - umiem po prostu sama z sibie tzn nie to ze ja mam niewiadomo jakie zdanie o sobie , alep o prostu inni musza cos powtarzac po 2 godz a ja 10 min i umiem - i wszyscy uwazaja to za jakism moj sukces - a przeciez tu nie mam sobie czego zawdzieczaac, tylko wlasnie Bogu
-
Motylq ale niektrorzy tak maja jak Ty. Zapamietuja troche z lekcji, to pozniej im nie trzeba duzo do powtorzenia. A zreszta fajnie tak jest, bo niektorzy to tak jak mowilas musza kilka godzin zakuwac i nic... Roznie to bywa Dobre ocenki to w sumie wylacznie nasza zasluga! Bo raczej Bog nam nie pomaga na kartkowkach, itp. Wystarczy tylko chciec
-
no ja też tak mam...ale wiem też, że muszę się czegoś uczyć bo samo mi się łopatą do głowy nie nakładzie
-
Ja tez tak mam ale jeszcze zalezy z jakego przedmiotu Naprawde wspolczuje tym ktorzy potrafia uczyc sie np caaala sobote i dostac 1 z kartkowki (np moja koelzanka)
-
no to wtedy przekichane jest dziękujmy zatem Bogu, że my mamy takie zdolne mózgi
-
a pewno - ja się do tej pory mało uczyłam i miałam średnią 5.4 ale teraz trzeba zacząć w LO bo skończę na 4.0 a tego nie chcę bo jestem za bardzo ambitna...heheh
Chociaż wystarczyłoby mi 4.5....
Ja też chcę osiągnąć taki sukces - schudnąć....
-
Mi tam 4.0 mysle ze wystarczy tzn nie chcialabym miec zadnych trój , a napewno jakiś tam piątki wpadną z tych lekkich przedmiotów to i myśle ze na powyzej 4.0 sie skonczy
a do co jedzonka to odkrylam dzisiaj cos pysznego - chlebek dajemy do tostera , pozniej smarujemy maslem orzechowym ( rozplywa sie ) i na to troche miodku ... boskie - jak slodycze ap rzeciez prawie samo zdrowie na obiadek narazie zjadlam talerz zupy pomidorowe jnoa na drugie są łazanki mam nadzieje ze wiecie co to jest... kurde zjem , chociaz pewnie od kapusty mi brzuch sie znow wydyma :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki