-
Paolinko mozesz sobie wziasc na droge jakies batoniki musli a nawet mozesz sobie pozwolic na Milky Way albo cos takiego bo one wcale nie sa takie kaloryczne np milky way ma okolo 107kcal tylko a jest tak pyszny... Ja bede miala ten sam problem 10 sierpnia jak bede jechala nad morze z rodzicami bo nie chce przytyc a dzis np zjadlam sniadanie w postaci grahamki z baleronem a za jakas 1h czeresnie pol jagodzianki i 2 kawalki ciasta ehhh musze sie opanowac bo zrem chociaz brzuch mi peka z przejedzenia ( ale w limicie sie mieszcze jakos chyba ze przekraczam 2000kcal nieswiadomie no ale rano na wadze bylo 46kg czyli nie jest zle ogolnie moja waga dziwne cyferki pokazuje bo wymiary mi sie nie zmieniaja a waga jednego dnia pokazuje 47 innego 46,5kg i tak w kolko....postanowilam sie nie marwic tymi rozbierznosciami dopki nie przebija 48kg, ale mam nadzieje ze nigdy tak sie nie stanie :P )
Mała juz 900kcal sobie zrob bedziesz miala roza sumke a na 100% nie utyjesz jak te 50kcal wiecej dodasz dobrze ci radze bo ja przy dokladaniu kcal jeszcze schudlam i mozesz miec problemyz drowotne jak bedziesz tak malo jadla. Wiec 900kcal mozesz spokojnie jesc od przyszlego tygodnia a potem po 100kcal dodawac co tydzien. NIE PRZYTYJESZ ....
Buziaczki:*
-
Nanami ~ 2 kg to jeszcze nie tak zle... gorzej gdybys wrocila do wczesniej wagi.. albo warzyla jeszcze wiecej
) 3majj sie :***
Alessaaa ~ juz po zakupach hehe
)) kupilam batonik musli ( 119 kcl ) chyba...)
nesquik (108 kcl ) , i 2x princessa ( 2x 205 kcl )
pozatym zielone jabłko , cole light i wode
i wezme 2 bułk razowe...
wiem ze moze to troche duzo.. ale bede jechala od 7 rano.. pewnie 19.00 na wieczor albo i dluzej...
a rano nie zjem sniadania. tylko sobie zjem bulke.. w busie
))
a jesli chodzi o slodycze.. to zjem tak 2 batonik
:P postaram sie :P
a reszte zostawie na kiedy indziej.......
moze kupie jszcze jakeis landrynki.. i KONIEC :P
bu$kaa ;**
potem jeszcze cos napisze..
a potem bay bay
:P:**
-
no to milej podrozy spokojnie utrzymasz wage tylko nie jedz na sile
Buziaki:*
-
dziekuje Alessaaa ;**
) postaram sie... <lol>
-
wyjechałam
) Back za 2 tygodnie...
Zagladajcie tu czasem ;PP
3maaajcie sie dziewczynki ;**
bu$ka :*
-
miłego wyjazdu
-
dawno mnie na tym topicu nei bylo :P ale juz wracam skruszona
nie to, zebym przerwala diete, bron Boze, po prostu mialam wyjazd i jakos malo czasu... do jo-jo to mi jeszcze daleko, bo poki co to nawet nie schudlam.. nie wiem czemu, stosuje diete 1000 kcal (ok, nie zawsze utrzymuje limit, ostatnio zjadlam po 1000 opakowanie zelkow ale je kocham
), ale ogolnie jem o wiele mniej i zdrowiej... schudlam tylko w biuscie... wiem, ze cwicze malo... skacze na skakance po kilka minut (slaba kondycja), to jest jedyna forma aktywnosci ktora lubie - ale teraz nie moge skakac
bo dopadla mnie jakas kontuzja kolana, a do tego jeszcze boli stopa, chyba wlasnie od tego skakania... cwicze 6 weidera, cwiczenia na uda, nawet przy kompie zaciskam uda, aleto wszystko malo daje
moze to dlatego ze nie mam nadwagi, chce tylko zrzucic 5 kg? i dlatego organizm nie chce sie ich pozbywac?
w kazdym badz razie wiem ze sie nie poddam, chocby nie wiem co 

pozdrawiam dziewczynki :****** booziaczki :******
-
trzymaj tak dalej a niebawem waga napewno ruszy
cierpliwosci
pozdrawiam cieplusio
p.s skrobne cos pozniej teraz lece bo padnieta jestem
-
wrooocilam :P grubsza oczywiscie... :/ chociaz w spodnie wchodze....
ale czuje ze mam wiekszy brzuchooool :P ciekawe ile waze .. oooops ;P
zwaze sie w poniedzialek rano..
bo dzis wieczorem troche duuuzo zjadlam :P
chipsy.. itepe.. powiem szczerze nie bylo umiaru przez te 2 tyg....
jadlam to na co mialam ochote. pizza.. lody.. itd <lol>
eeeeeh.. przeciez sie nie powiesze nie ? :P
))
jakos to bedzie... jestem dobrej mysli.......
jutro moze cos napisze...
3mcie sie papa ;*
-
Paolinka fajnie ze juz wrocilas. Nie martw sie ja tez ostatnio jem jak dzika swinia a dzis rano waga pokazala 45,5-46kg czyli nie przytylam :P No ale w srode wyjezdzam nad morze z rodzicami i na 100% dziennie bede jadla przynajmniej 3 lody, frytki, rybke smazona, duuuuzo owocow, ciastka, kebaby, zapiakanki itd
Jednak jestem dobrej mysli bo gdyby byla ladna pogoda to bym duuuzo plywala i by sie jakos wyrownala ta nawyzka kaloryczna.
Fajnie ze wrocilas a waga sie nie martw
buziaczki:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki