Wątek: Historia lubi sie powtarzac.. ale ile mozna ?!

Oj okres to teraz dla mnie naaprawde wielki powód do radosci, oby nastepny był

no zaprzyj sie na tym 1200

Skoro mowisz że masz koniec zastoju to moze dobrze było by to wykorzystać .. ?

nie zwazylam sie bo mam ciote :/ a wtedy jak waidomo waga sie waha o 2,5 kg wiec nie cche byc niemilo zaskoczona albo sksac z radosci a pozneij ma sie okzac ze to rpzez okres. w ogole to sie czuej spuchnieta,

hm.. nie bylo mnie bo popsulam komputer ale juz jest wszystko all right hm... brzuch mnie boli ale chyba nie od miesiaczki.. a przyanjmniej nie tylko od niej. brawo dla mnie.. wczoraj to nie pamietam co ja robilam... naarwde nie pamietam :P nie objadlam sie napewno, mialam pewnie cos kolo 1200.a dzisij do brawo dla mnie.. w prawdzie zjadlam 1100 iles kal ale wszytsko naraz ! naszczescie to bylo o 13 to od twgo raczej nie przytyje, ale tak mam rozepchany zoladek, i mimo z ejuz minelo tyle godizn to brzuch wciaz boli !!! ja.. jaka ciota ze mnie.

Lou 1000 odpowiedz zostawila, milo mi ;*
zwaze sie jak mi sie okres skonczy, w penwym sensie to sie ciesz, bo skocnyz mi sie akurat na bal :P

nie zwazylam sie bo mam ciote :/ a wtedy jak waidomo waga sie waha o 2,5 kg wiec nie cche byc niemilo zaskoczona albo sksac z radosci a pozneij ma sie okzac ze to rpzez okres. w ogole to sie czuej spuchnieta,

hm.. nie bylo mnie bo popsulam komputer ale juz jest wszystko all right hm... brzuch mnie boli ale chyba nie od miesiaczki.. a przyanjmniej nie tylko od niej. brawo dla mnie.. wczoraj to nie pamietam co ja robilam... naarwde nie pamietam :P nie objadlam sie napewno, mialam pewnie cos kolo 1200.a dzisij do brawo dla mnie.. w prawdzie zjadlam 1100 iles kal ale wszytsko naraz ! naszczescie to bylo o 13 to od twgo raczej nie przytyje, ale tak mam rozepchany zoladek, i mimo z ejuz minelo tyle godizn to brzuch wciaz boli !!! ja.. jaka ciota ze mnie.

Lou 1000 odpowiedz zostawila, milo mi ;*
zwaze sie jak mi sie okres skonczy, w penwym sensie to sie ciesz, bo skocnyz mi sie akurat na bal :P

podziwiam cie ze mimo okresu dieta trzymasz, ja mam wtedy taki apetyt... potrafie czekolade na raz zjesc i co najgorsze kompletnie nie umiem się opanowac. Ja też mam bal ale nie wiadomo jak wyjdzie bo nasza klasa jest z nauczycielami skolcona i polowa chlopakow wogole nie chce przyjsc...

no tak tlko, ze ja orksu dluuuugo dluuugo nie mialam o raz a dwa ja juz sieodchduzam tak powaznie gdzies od marca no kwietnia to juz sie naucyzlam jesc.

a wlasnie dzisiaj zjadlam niestety cos slodkiego, ale malo :P dobrod dzis znowu zoabcyzmy ile wytrzymam.

Oj ja tam co 2-3 dni cos slodkigo jem, bo chyba bym nie wytrzymala. W koncu jakąs przyjemnosc z tego życia trzeba miec... I z odchudzania tez. Dla Lou bylo zabawa i zobacz jak dobrze na tym wyszła.

no

hm.. ile ja w koncu wytrzymalam ? nwet nie wiem msuze poszukać :P a tak w ogole to wkoncu naucyzlam sie jesć !!!!!!!! jem pol na pol tzn. ok 600 kcal do 13 a pozniej to juz ciagne do 1000 albo 1200 byle to 18 godiznki i juz basta. nic ne jem juz anwet obezrec sie pozadnie nie umiem.. np. dzisiaj same widzicie zjadlam to NEDZNE 1100 kcla i ciagle mi nie dobrze a co to by bylo przy 2000 hehe

to ma być przyjemność, takiego jestem zdania

i ładnie niezagruba ci wychodzi

no jakos ciagne, ciagne ..hm sprawdizlam to tylko 9 dni bez slodyczy.. teraz etap 2 zoabcyzmy ile tymrazem

JEST 9 czerwca'06r. BEZ SLODYCZY CZAS START ! PRZYALCZA SIE KTOŚ ? ;>>