-
ROWEEERRRR;D
siemka! osobiscie polecam ci jazde na rowerze, ale nie tak po miescie powoli, ale najlepiej gdzies po górkach, wertepach na swiezym powietrzu, tak ze jak worcisz do domu zebys byla po porstu padnięta. na początek 10 km ziennie powinnnos ci wystarczyc, a jak ci sie kondycja polepszy to stopniowo coraz więcej a zobaczysz ile schudzniesz! ;d aha! no i kolana będziesz miała wporst idealne, nie moiąc o rękach, pupie i cerze!! powaga, jazda na rowerze oczyszcza cera( ale jazda bez spalin tylko na siwezym i czystym teranie!) powodzenia!!
-
Niezagruba :*
Uda Ci się napewno Ci się uda... kości policzkowe? To pestka... najszybciej schodzi tluszczyk z górnych partii ciała... wystarczy kilka kg i pojawią się napewno
-
aphrodisiac87 dzieki :* ajj, z tym wsyztskim to szkoda gadać..dieta... taa 2 razy. narazie to jem wedy keidy jestem głodna, ale jem to na co mam ochote nie ze jakos malo kcal tylko, rozumiecie ? mam ochote na kanapke i ciasto to to jem, ale kiedy jestem głodna a nei jak sobie pomysle, ze ma ciasto w domu to nie wazne czy ejstem glodna czy nie, czy przed cwhilka juz zjadlam 2 kawalki i ze juz nie moge to i tak jem... ehh...
wypasiona16foczka na rower nie ma szans :P odrazu mówie, a skzoda
olcia15 witam spowrotem :P
-
ehm jestem beznadziejna wczoraj wszystko bylo ok..a dzisiaj..wystarczylo, ze rodzice z domu wyszli to jest jak jakis obled..
tak mi zle z tym wszystkim, ze szok..ale nie umiem tego przerwac
jak sie za siebie wreszcie nie wezme to bedzie zle..bardzo zle
niezagruba 3maj sie chociaz z toba troche lepiej
pozdrowionka
-
trzeba sobie wytłumaczyć, że JEDZENIE MNĄ NIE BEDZIE RZĄDZIĆ. Widzisz jakis smakołyk np. jakis baton. Nawet nie amsz na niego ochote i tak go jesz, po co ? Ja sobie próbuje mówić, "nie, nie ejstem głodna" bo ochote zawsze bym miała :/ a głodna nie jestem. Rozumiecie mnie ? pozdrawiam
-
zzrozumiem... Mam tak samo... Ale juz to kontroluje...
Pozdrawiam
-
no to tak, wyjezdzam. wiecie co to znaczy... do zobczenia!
-
Siemka!!!!
Jak mnie tutaj dawno nie było. Cholernie zawaliłam. Chyba nawet przytyłam . Waga mi nie działa. Od dziasiaj start od począku Teraz sie nie poddam Mam nową motywacje. Muszę się zmieścić w spodnie z przed roku.
Nie bede wam tutaj wypisywac co jadłam. Założyłam do tego specjalny zeszyt. Dzisiaj sie troszkę przegłodziłam. Przepraszam, że was tak zaniedbałam. Już nie dopuszczę do tego.
Pozdrawiam wszystkie nowe i stare forumowiczki. 3majcie się cieplutko i nie nawalajcie tak jak ja
-
ninasky nie przejmuj sie..ja tez troche zawalilam a nawet bardziej niz troche..i jakies kilosy przybyly wrr..a waga tez mi sie cos spie#@$@ wiec juz sama nie wiem ile waze ale podnioslam tickera do 67..chociaz mam nadzieje, ze tyle nie ma tak naprawde od dzisiaj ruszam z kopyta ostro:P
juz mam skakanke i hula-hop za soba z rowerq chyba nici bo pada ciagle ale pocwicze sobie za to
powodzonka w dalszym dietkowaniu
-
aphrodisiac87 i PERwerS Dziękuję Wam dziewczyny za te miłe słowa! Najgorsze, że nie mam silnej woli i nie wiem jak to będzie z moim odchudzaniem. Już za 2 tygodnie ide do liceum...fajnie by bylo zrobić dobre wrażenie na nowych ludziach ale to jest niemożliwe bo wyglądam jak wyglądam! no ale mam nadzieje ze w końcu dam radę i bede wygladac COOL :d jeszcze raz dziekuje dziewczynki za wszytsko, trzymam za Was mocno kciuki!!! bużki!!!![/list][/quote]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki