Strona 59 z 99 PierwszyPierwszy ... 9 49 57 58 59 60 61 69 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 581 do 590 z 981

Wątek: I cel - 1 kwietnia - 50 kilo.

  1. #581
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    34 to i tak duzo ;P Ale przed egzaminami to bede sobie wszystko przypominac i mam nadzieje, ze bedzie lepiej...

  2. #582
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    na pewno bedzie więcej

  3. #583
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja miałam na próbnym 34 z humana i 33 z matmy a na prawdziwych miałam z humana 45 i 42 z matmy więc się nie przejmujcie probnymi

  4. #584
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mialam na probnych razem 93 a na ostatecznym 84 ... :/:/:/:/

  5. #585
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    O kurde! Ja przy Was to cienka jestem :P Ale w styczniu kolejny probny

  6. #586
    Guest

    Domyślnie

    wybaczcie, nie napiszę nic dzisiaj...



    naprawdę mi źle...

  7. #587
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Trzymaj sie Słonko :*

  8. #588
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Perwers też tak czasem miałam ze az mi wstyd bylo napisac jak dizen spedzilam, ale wiesz co moze jak napiszesz to ci ulży

  9. #589
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    ja tak miewam do dzis , czasem pisze czasem nie

    3 maj się Perwers <przytul> <przytul> <przytul> <przytul> <przytul> <przytul> <przytul> <przytul> <cmok>

  10. #590
    Guest

    Domyślnie

    witam.
    wczoraj znowu pofolgowałam i jaki rezultat? mało nie upadłam, gdy stanęłam dzisiaj na wadze. 58 kg! co prawda - słodyczy było b. dużo, u koleżanki ciastka, ciasteczka, chipsy, a potem jeszcze w domu dużo biszkoptów i torcik. jak już zaczęłam jeść, to skończył się umiar. ale żeby skoczyło 2 kg? tragedia... ale było, minęło.
    dzisiaj robię znowu dzień oczyszczający. zjadłam tylko obiad, nie było mowy o opuszczeniu tego posiłku. wyszło jakieś 250-300 kcal.
    i nie mogę więcej dzisiaj zjeść. no poprostu, jestem na siebie tak cholernie zła za ten wczorajszy wyskok.
    oszukuję teraz żołądek gryzę już drugą godzinę gumę Winterfresh. liczyłam kalorie jeśli chodzi o te drazetki, to jedna ma 2,1 kcal. oj, moja szczęka będzie cierpieć, ale cóż...
    w kuchni stoi 1,5 l czerwonej herbaty. nawet nie wiedziałam, że z jednej torebeczki da się tyle zrobić i nawet dobra jest.
    mam nadzieję, że dotrwam do 19 bez jedzenia. jak będzie mi się chciało strasznie jeść, to pójdę spać, wyśpię się przynajmniej.
    no nic... idę głowę myć.
    papa :*

Strona 59 z 99 PierwszyPierwszy ... 9 49 57 58 59 60 61 69 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •